Obejrzałem Overlorda i Rokka no Yuusha.
Overlord trzyma klimat mangi jak na razie i choć ma trochę sztuczne CG to i tak wygląda o niebo lepiej niż taki GATE. Przede wszystkim postacie wyglądają ciekawie, nie jak dzieci, a sam licz a raczej gracz ma fajne zakłopotanie i dezorientacje.
No i Albedo jest super, ciekawiło mnie jak ją pokażą jako zakochaną ale wyszło wg mnie bardzo dobrze.
Chociaż brakuje mi trochę tych SD licza z mangi, fajnie wyglądała ta jego czacha jako okrąg z dwoma kropkami zamiast oczu i zygzakiem jako zęby.
A Rokka... jest chyba odkryciem sezonu, tak jak nie przepadam za Aztekami, czy Majami, tak 3 odcinki po prostu wchłonąłem. Kurcze może dlatego, że temat ludów pierwotnych Ameryk mało się pojawia w MiA, ale jakoś pasuje mi ten klimat w tym anime. Księżniczka z króliczymi uszami też jest fajna i co najciekawsze nie jest jakąś tam słodką idiotką. Jak nie spierdzielą czegoś, to będzie fajny animu, bo bohaterowie nareszcie chcą walczyć a nie jęczą i ryczą.
Trzymam kciuki za oba tytułu bo to mogą być naprawdę ciekawe serie.
BTW.
Jest już 5 sezon kucyków, nawet nie wiem kiedy oni to wypuścili... liczy to już ponad 100 odcinków. Zresztą Hasbro zrobiło fajny krok w stronę fanów i w setnym odcinku pokazali "życie" kucyków drugo/trzecioplanowych. Mało tego, sporo elementów wykorzystali na podstawie fanfików i innych rzeczy stworzonych przez fapdom na internetach.
Bronisy teraz pewnie siedzą i młócą poniacze w opór, a Hasbro nie nadąża z przeliczaniem hajsu.