Autor Wątek: Wpływ M&A na kulturę zachodu  (Przeczytany 21129 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Malek

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #105 dnia: Październik 20, 2006, 09:48:28 pm »
Zauważyłem na Cartoon Network że autorzy piją do MiA w,,Johny Bravo"
,,Podwójne życie Jagody Lee" ,,Klan na drzewie" i ,,Laboratorium Dextera".
Czyżby bracia Warner nie lubili konkurencji :p .

Offline steelie

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #106 dnia: Październik 20, 2006, 09:58:21 pm »
Cytat: "Malek"
Zauważyłem na Cartoon Network że autorzy piją do MiA w,,Johny Bravo"
,,Podwójne życie Jagody Lee" ,,Klan na drzewie" i ,,Laboratorium Dextera".
Czyżby bracia Warner nie lubili konkurencji :p .

Johnny Bravo i Dexter?
Nie zauważyłem.

Shino

  • Gość
Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #107 dnia: Październik 20, 2006, 10:00:13 pm »
to co pisalem wczesniej... czeba (wilk, grzybek i dread nawet nie wazcie sie tegto poprawiac ;) ) stylizowac teraz filmy animowane na takie z charakterystyczna kanciastooplywowa kreska... taka moda i musi wszystko tak wygladac zeby sie sprzedalo... podobnie swego czasu mialo nawet animowane star wars clone wars...

Offline Malek

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #108 dnia: Październik 20, 2006, 10:22:07 pm »
W ,,Laboratorium Dextera" jak Dexter z jakimś stworem wpadają na statek kosmiczny walczą z jakimś złym piją tu do przegadanych walk.
W Jonyn dwóch jak z ,,Dragon Balla" walczy ze sobą,wywołują z małż
stwory jak latająca śinia ze skrzydłami która zionie ogniem(pokemony).
Jony siedzi przed telewizorem i się ślini potemtamci każą mu kópywać małże ze stworkami a on ma za plecami cały ich stos.

Offline steelie

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #109 dnia: Październik 20, 2006, 10:51:16 pm »
Ale w Dexterze i Johnnym parodiowali anime (ten odcinek Laboratorum pamiętam, reszty nie kojarzę), a nie "byli pod wpływem tego stylu". To tak jakby powiedzieć, że Mel Brooks czerpał inspirację z filmu "Robin Hood: książę złodziei" kręcąc "Facetów w rajtuzach". On sobie po prostu robił jaja.

Offline Louise

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 546
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #110 dnia: Październik 20, 2006, 11:45:52 pm »
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Nie zauważyłem, żeby ktoś zaczął jak na razie mówić o wyższości jednego nad drugim. Jak na tę chwilę gadamy o różnicach, porównujemy gdzie sa takie same, a gdzie różne, a nie gdzie lapsze a gdzie gorsze.


Ale ja zauważyłam. Była mowa o japońskich hero ze skazą i amerykańskich bez.

Cytuj
Możemy zacząć analizę komiksów amerykańskich w oparciu o Megatokyo, ale wtedy dyskusja zrobi się troszkę płytka.


A dlaczego nie w oparciu o DMZ, Maus, Jinx, Wet Moon,...?

Cytuj
Poza tym, gdy wysunąłem swoja nieśmiałą tezę od której zaczęła się dyskusja o superherosach miałem na myśli bohaterów mainstreamowych, więc nie ma co się dziwić, że do tego dyskusję sprowadzamy.


To nie sprowadzajcie, bo na superherosach komiks amerykański się nie kończy. Poza tym jak widać nie ma sensu dyskutować tu o superhero, skoro m.in. Ty operujesz dawno obalonym stereotypem na ten temat.

Cytat: "J.K.Tank"
Chodzi ci o popularność czyli ogólną sławę na świecie, czy też o popularność w znaczeniu liczby sprzedanych egzemdlarzy? Sądzę, że chodzi o drugi przypadek, więc byłoby miło gydybś zagiął mnie jakimiś cyferkami. Tak przy okazji to masz rację i neiwiele znam z komiksu amerykańskiego więc byłoby dobrze gdybyś wzbogacił dyskusję i powiedział na podstawie tych komiksów dlaczego komiks amerykański jest popularniejszy od japońskiego.


Po pierwsze, nie zwracaj sie do mnie w męskiej formie.
Po drugie, nigdzie nie pisałam, że amerykański komiks jest popularniejszy niż japoński. Mój udział w dyskusji póki co ma na celu wymóc na Was sprawiedliwe traktowanie komiksów pochodzących z różnych stron świata. Sam tytuł topicu brzmi "wpływ m&a na kulturę zachodnią" a zachód to nie tylko USA i komiksy stamtąd.
Po trzecie, specjalnie podałam też nazwisko twórcy nie z Ameryki, aby wskazać, że komiks popularny nie musi wywodzić się stamtąd.
Po czwarte, pisząc o Abel, Satrapi czy Wood'ie miałam na myśli ilość tekstów poświęconych ich komiksom, ilość forumowych dyskusji, przyznane im nagrody i nominacje, ale także ilośc sprzedanych egzemplarzy ich komiksów.
Po piąte, bierzcie poprawkę na region geograficzny. Z założenia na Wschodzie bardziej rozpopularyzowana powinna być manga ze względu na jej wszechobecność, w Europie komiks amerykański i europejski bo i zbliżona w pewnym stopniu tematyka i łatwiejszy dostęp. Ale np. już we Francji daje się zauważyć ignorancję w stosunku do komiksu z USA ze względu na pewien egoizm tamtejszych twórców i wydawców.

Offline Kriss

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #111 dnia: Październik 21, 2006, 01:04:28 am »
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Nawet Batman jest taki, ale ja mówiłem o zgeneralizowanym obrazie, o stereotypie, a nie o wyjątkach. Mówiłem, ekspert ze mnie żaden.


Operujac zgeneralizownym stereotypem mangi to głupawe komiksy w których bohaterowie mają wielkie oczy i bezustannie eksponowana jest nagość. A inny popularny streotyp zakłada, ze komiks jako taki to rozrywka dla dzieci. Jaki  sens ma rozprawianie o sterotypach albo powoływanie się na dawno nieaktualny wizerunek superbohatera? Temat dotyczy chyba rzeczywistego obrazu komiksu zachodniego a nie stereotypu o nim. Wypadało by zauważyć, ze od lat piędziesiatych ubiegłego wieku amerykanski mainstream "nieco" się zmienił.
Mainstream to nie tylko komiksy o superbohaterach, ale tez o superłotrach, którzy doczekali się własnych serii np. Poison Ivy czy Harley.
Jeszcze jedno mainstream mainstramowi nierówny. "Weapon X", czy DKR mocno sie różnia od typowych historii z Loganem czy Brucem.
W komiksie amerykanskim i to juz od dawna ani herosi nie są kryształow dobrzy ani "zli" zupełnie wyprani z ludzkich cech.
What you call "faith" is nothing more than a child crying out for love."


Offline J.K.Tank

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #112 dnia: Październik 21, 2006, 10:09:56 am »
Cytuj

Po pierwsze, nie zwracaj sie do mnie w męskiej formie.


>>>Avatar mnie zmylił ;p

Cytuj

Po drugie, nigdzie nie pisałam, że amerykański komiks jest popularniejszy niż japoński. Mój udział w dyskusji póki co ma na celu wymóc na Was sprawiedliwe traktowanie komiksów pochodzących z różnych stron świata. Sam tytuł topicu brzmi "wpływ m&a na kulturę zachodnią" a zachód to nie tylko USA i komiksy stamtąd.
Po trzecie, specjalnie podałam też nazwisko twórcy nie z Ameryki, aby wskazać, że komiks popularny nie musi wywodzić się stamtąd.


>>>Tyle tylko, że te wszystkie moje posty na które odpowiadasz odnoszą się do stwierdzenia Claymana, że komiksy z USA są popularniejsze niż japońskie. Przez cały czas starałem się znaleść powody tej sytuacji, więc nie wiem jak wyczytałaś w moich postach, że ,,komiks popularny musi wywodzić się z USA" czy coś w tym stylu. To chyba oczywiste, że jeżeli dociekam większej popularności komiksów z USA od Japońskich nie będę wspominał o komiksach europejskich.

Offline Frey Ikari

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #113 dnia: Październik 21, 2006, 10:03:39 pm »
W filmie "Stay Alive" jeden z bohaterow ma DUŻY plakat "Steam Boya"...- też chce taki... :?

Offline Clayman_

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #114 dnia: Październik 23, 2006, 06:00:02 pm »
http://en.wikipedia.org/wiki/Marvel_Mangaverse

taka tam pretekstowa ciekawostka





a odpowiedzi od flowingwater na ktora tak czekam z utesknieniem ciagle nie ma

co za za zaskoczenie!!! ^____^
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline nolifesking

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #115 dnia: Październik 23, 2006, 06:36:58 pm »
Ludzie zaczynaj ignorować Claymana.... brak mi słów. ;)

Pozatym nieźle wyszukane Clay ale to pasuje raczek do wpływu anime japońskiego na inne dziedziny.. W każdym razie Marvel zwęszył kase i zatrudnia specjalistów (pewnie grupke sciasnietych w jakiejs małej sali japonczyków)

Offline Dreadorus Maximus

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #116 dnia: Październik 23, 2006, 06:48:37 pm »
Cytuj
Ludzie zaczynaj ignorować Claymana.... brak mi słów

Uspokój się
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Clayman_

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #117 dnia: Październik 23, 2006, 07:23:00 pm »
Cytuj
ale to pasuje raczek do wpływu anime japońskiego na inne dziedziny..  


nie rozumiem cie
o jakich my wplywach w tym temacie rozmawiamy?



Cytuj
Ludzie zaczynaj ignorować Claymana.... brak mi słów.
nie byloby w tym nic dziwnego gdyby ci ludzie chwile wczesniej nie prowokowali klotni ^____^
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #118 dnia: Październik 23, 2006, 07:31:59 pm »
Touche

Offline steelie

Wpływ M&A na kulturę zachodu
« Odpowiedź #119 dnia: Październik 23, 2006, 08:04:31 pm »
Jakże mogłem zapomnieć o mangaverse. Choć nie jestem pewien, czy to jest wpływ czy raczej próba zbicia kasy na modzie na m&a. Przez wpływ rozumiem, kiedy element do tej pory pojawiający się jedynie w mandze pojawia się na zachodzie i jest traktowany jak "swój". Można to też chyba nazwać naleciałością.

Przyszło mi do głowy, że jako taką naleciałość można potraktować fakt, że Clay używa emoticony "^__^"

 

anything