w bardzo fajnej książce Junota Diaza, Krótki i niezwykły żywot Oscara Wao, jest "wątek komiksowy", zwłaszcza Alanowy Moore'owy (hohohoho) i Franko Millerowy. prócz tego, że książkę czyta się poza tym znakomicie, to jest drobna, acz irytująca wpadka redaktorki, która z Andre Norton zrobiła faceta (cóż, z lenistwa zapewne nie sprawdziła i założyła płeć wnioskując z imienia - niezbyt dobrze to świadczy o jej profesjonalizmie). anyway, warto sobie poczytać.