Khem khem, to nie ja zadałem pytanie. Ja tylko wiem co ono znaczy
I myślę że wciąż jest to bardziej klimatyczne / mniej kretyńskie niż sztandarowy strzelający z łuku - oczywiście tylko magicznego.
1- Pytanie było zadane w formie niezrozumiałego bełkotu.
2 - Sprytnie zamaskowana, ukryta myśl za pytaniem. Zadajemy pytanie ogólne, tak naprawdę chodzi nam o jakąś konkretną sytuację, której nie zdradzamy.
Aż się chce zamykać temat i wlepiać ostrzeżenia, ze marnowanie czasu ludzi którzy chcą pomóc rozwiązać czyjś problem.
Dla Shino mam radę - niech sprawdza swoje posty w spell-checkerze, na TWF mogą nie być tak wyrozumiali dla zlepków liter.
3 - Wzmianka o łuku na BSB, to już
"icing on the cake". Edit; Nie Tomaszu, nie uzasadniałem swoich poglądów "klimatem". W ostatniej chwili zamieniłem przymiotnik, na bardziej neutralny.
Chodzi o to, że regiment może zrobić "Tup, tup, tup" i obrócić się w miejscu. Rydwan nie. A próba zrobienia tego będąc ściśniętym z obu stron, jest próbą nagięcia zasad.