Inne standardy niż u nas. U nas, np, pomimo tego, że uczeń jest pełnoletni (maturalna klasa) to i tak dostanie naganę za upijanie się bądź palenie (poza szkołą też). A tam szkoły mają dużo większą rolę wychowawczą i nie ma co się dziwić patrząc na tradycyjny model rodziny (ojciec wiecznie w pracy, matka w roli kury domowej bez prawa głosu). Tam szkoła i szkolne środowisko wychowuje.
Ah, i by ukrócić wszelkie gadki - nie polemizuję z Tobą, jedynie stwierdzam fakty.