rotfl
Przed chwilą pytałeś się czy da się to ominąć i zrzędziłeś jakie te reklamy są wkurzające i że musiałbyś się babrać i ripować DVD .
Nie zrozumiałeś mnie. Chodziło mi o nieoglądanie oryginalnych DVD, wtedy problem z reklamami rozwiązuje się sam.
Yyy... Kłopoty z czytaniem? VLC <> The KMPlayer. Poza tym, jak już jesteśmy przy KMP, to nawet na domyślnych opcjach obraz jest lepszej jakości niż w przeciętnym programie tego typu.
OK, o to mi chodziło. Widzisz, to jest dobry argument gdy się rozmawia o playerach do filmów. Porównując je biorę pod uwagę ich podstawowe zastosowanie, tym zaś jest dla mnie włączenie filmu i obejrzenie go do końca. Rozmaite bajery o których piszesz poniżej nie są mi potrzebne, więc nie uznaję ich istnienia za argument. Inaczej może być w twoim przypadku, bo kto wie - może lubisz oglądać anime ćwicząc yogę, w pozycji do góry nogami. Wtedy twój player będzie niezastąpiony.
Jest to rozwiązanie jak znalazł dla osób, które chciałyby oglądać filmy kodowane w h264 na starszym sprzęcie, a nie potrafią odpowiednio skonfigurować MPlayera w trybie tekstowym.
Matko, konfigurowanie tekstowe w 2010. Zdawało mi się, że od ładnych nastu lat na standardzie mamy GUI...
Poza tym zdziwiłbyś się co VLC potrafi otworzyć i "naprawić"
Dziękuję, postoję. Jeżeli plik jest uszkodzony, to szukam nowego sprawnego, a nie staram się go naprawiać domowymi metodami.
jak ktoś chce rozjaśnić obraz, zrobić zrzutkę ścieżki dźwiękowej, oglądać film odwrócony/obrócony itp. itd. to może to zrobić w dwóch kliknięciach lub skrótem klawiszowym.
No tak, to rzeczywiście bardzo ważne - móc sobie puścić odwrócony film dwoma klikami. Wybacz, ale tego typu pierdoły nie są mi potrzebne. Nawet przez myśl mi nie przeszło żeby obracać film, bo i po co?
Można ustawić w jakim języku ma się domyślnie właczać plik multijęzyczny
Takie rzeczy wolę jednak ustawić w splitterze, a nie bezpośrednio w playerze. Załóżmy że miałbym ich kilka. Zdefiniowanie tego w splitterze rozwiązuje problem ustawienia osobno w każdym playerze.
Można łatwo ściągnąć naprawdę szczegółowe informacje dotyczące odtwarzanego filmu i używanych kodeków (ctrl+tab), skoczyć do konkretnej klatki/sekundy, zassać/zmodyfikować wbudowane napisy (softsuby), itd. itd. Jak pisałem, opcji jest znacznie więcej.
Szefie, litości! Ja potrzebuje playera który puszcza i dociąga film do końca. Aż tyle i tylko tyle. Jakbym chciał kombajn do obróbki plików video czy subów, to coś bym sobie skołował. Naprawdę, takie duperele nie robią na mnie żadnego wrażenia - są mi po prostu niepotrzebne.
Tak, tylko musisz ściągać oddzielne codec packi zamiast 14 MB pliku z playerem ze wszystkim (prawie).
K-Lite to jedna paczka - komplet wszystkich kodeków i player.
Dobra, jakbyś jeszcze mógł podać te inne odtwarzacze, które coś takiego umożliwiają będę wdzięczny.
Z tego o czym pisałeś, potrzebne mi tylko zrzucanie screenów. MPC radzi sobie z tym doskonale. Reszta mnie nie interesuje.
W KMPlayerze można nawet ripować Audio-CD ;P.
No tak, ripować płytki playerem do filmów. Sorry, ale do odpowiednich rzeczy wolę programy dedykowane, napisane tylko dla tego celu. Moja życiowa dewiza brzmi, że gdy coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę jest do niczego. Nieważne jak świetnie by się nie spisywało, to się kłóci z moją polityką porządku. Player do filmów niech zostanie playerem do filmów, a program do ripowania programem do ripowania.
Sporo z nich ma problem ze zrobieniem zrzutki ekranu, a co mowa całej animacji z dźwiękiem czy samego dźwięku.
Jak napisałem powyżej, do szczęścia potrzebne mi tylko screeny. Te zaś mój player zrzuca bez problemu.
Ja bym powiedział, że jest sens rozmawiać na ten temat. Warto chyba dowiedzieć się o lepszym odtwarzaczu filmów niż Winamp.
I tutaj akurat masz rację. Pusty śmiech mnie zbiera, gdy widzę ludzi używających np. WMP do wszystkiego do czego tylko się da. Tylko czekać aż zaimplementują w nim możliwość odbierania dzieci z przedszkola i robienia prania.
Jak pisałem, wystarczy wejść na Wikipedię i spojrzeć na porównanie ogólnodostępnych playerów, by przekonać się, że KMPlayer zmiata większość konkurentów
Sure. Tylko widzisz, są ludzie których mało to obchodzi. Mają możliwość wyboru i wybierają to, co zaspokaja ich wymagania. Jeżeli moje wzrosną, to jest na bank pewne że rozejrzę się za czymś lepszym.