epic, man, epic.
A główny bohater to po prostu idiota: "mój pokemon to dziewczynka, więc nie może się bić, bo ja jestem chłopczykiem, więc ja obronię i co z tego, ze mój pokemon jednym machnięciem pytki rozieprzyć potrafi pół miasta, jedst dziewczynką i nie powinna się bić". I : "I got lost - so what with this ponos into vagoo thing you need from me?"