Śmieszne? Przecież napisałem, że przyjąłem do wiadomości waszą teze, że western w tamtych latach nie był popularny. Napisałem też, że byłem inny od wszystkich, bo ja czytałem itd.
Nie lubie tylko jednej rzeczy. Jak ktoś stara się mi coś wmówić:
1)W którym miejscu zachwyciłem się tym komiksem?! Czy jest w moim tekście choć jeden moment, w którym go niesamowicie wychwalam?? Poza rysunkami, o których napisałem, że mi się podobają, bo po prostu lubie ten dawny styl komiksowy.
2) W którym miejscu napisałem, że skoro ja nie czytam i nie kupuje to jest gatunek mało popularny? Napisałem swoje odczucia z ogółu kwestii dotyczących westernu, o których wspomniałem już w tym wątku więc nie ma sensu powtarzać.
Co do punktu drugiego to co napisałeś wyklucza się choćby z powodu takiego - ja nadal oglądam takie seriale i kupuje komiksy jak widać po chociażby Royu, Winetou czy Ostatnim Mohikaninie
@turucorp - a czytałeś w ogóle ten tekst? Napisałem we wstępie praktycznie, że czytałem go wiele lat temu, a teraz do niego wróciłem.
Co do tekstów poza dymkami, czy aby np. w komiksach Marvela nie miało to miejsca w komiksach właśnie z tamtych lat?
edit: ok, uznajmy temat za wyczerpany. Nie każdy chce czytać pewnie wpisy trzech osób, od kilku dobrych stron na ten sam temat. Przyjąłem do wiadomości to co chcieliście mi przekazać i tak jak napisał bodajeże Turucorp, nie umiem obronić swojej tezy i tego co myślę. Na tym niech się temat zakończy i dajmy odetchnąć innym czytelnikom od naszej dyskusji.
Pozdrawiam