Ja bym kiedyś chciał zobaczyć zakupy Kukiego. Wiem Kuki, że nie robisz zdjęć, ale to muszą być epickie stosy.
Nie, nie - nic bardziej mylnego. Po prostu kupuje to, co kupuja wszyscy: staram sie kupowac wszystko, co wychodzi u nas (wyjawszy mangi - tutaj kupuje tylko niewielka liczbe tytulów) oraz wybrane tytuly anglojezyczne - czasem rzeczywiscie sa to zakupy grubsze, ale zwykle to jedynie kilka pozycji miesiecznie, wszystko zalezy od aktualnej zasobnosci portfela. Wciaz mam duze braki w kolekcji (ale ktoz ich nie ma!), co napawa mnie nie tylko rozdrażnieniem, ale i pewnego rodzaju zażenowaniem. Z drugiej strony mam pelna swiadomosc tego, ze juz teraz nie mam zadnych szans na przeczytanie wszystkiego, co posiadam. W ogole jest to wszystko mocno irracjonalne, podobnie zreszta jak cala moja zdziwaczala osoba. Dlatego nie powiem na ten temat juz nic wiecej, stwierdzajac jedynie, ze na pewno na tym forum sa lepsi ode mnie w epickich stosach komiksow.
Lemire = Lemire, Lemire, gdzie jest Lemire? dlaczego NiKT go u nas nie wydaje?!
Naprawde kocham jego komiksy, jest w nich jakas magia, ktora mnie przyciaga (choc nie zawsze wszystko mi sie w nich podoba od strony fabularnej). I nie chodzi tutaj jedynie o rysynki czy o fabule, ale rowniez o jezyk, ktorym mowia postaci. Dlatego obawiam sie troche, ze przy tlumaczeniu polskim, przynajmniej jesli chodzi o mnie, troche tej magii mogloby sie ulotnic. Niemniej jednak takie rzeczy jak Sweet Tooth, Underwater Welder, Trillium, czy Nobody powinny byc u nas wydane - bezwzglednie!