Autor Wątek: Filmowe schizy czyli luźne gadki  (Przeczytany 45118 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline madulka

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 02, 2008, 09:14:13 am »
Californication to jeden z lepszych seriali, z tych nowopowstałych. Duchovny zdaje sie dostal w tym roku zlotego globa za ta role i zasluzenie uwazam. Niestety skonczylo sie poki co na jednej serii, ale nie wierze, ze mogliby nie nakrecic kolejnych.

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 02, 2008, 11:01:40 pm »
"Californication" jest znakomite ( poza ostatnia sceną finału ). A drugi sezon będzie, zaczęli  go kręcić w kwietniu, premiera może jeszcze w lecie ( a jak nie to na jesieni ).
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline potworek

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 04, 2008, 09:47:36 am »
http://pl.youtube.com/watch?v=EyumZCv1vD8

Pozwoliłem sobie umieść link do mojej ulubionmej sceny z Saniego Żniwa  :)
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline Sholva

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 04, 2008, 10:55:36 am »
A z seriali, to wszystko co oglądam sie pokończyło, tylko Stargate Atlantis 5 sezon się właśnie zaczął.

Skoro fan Atlantisa twierdzi, że Californication jest świetny to coś w tym musi byc :) bo faktycznie obecnie cisza na morzu z serialami :(

Offline Qbiak

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 04, 2008, 11:17:33 am »
A z seriali, to wszystko co oglądam sie pokończyło, tylko Stargate Atlantis 5 sezon się właśnie zaczął.

Skoro fan Atlantisa twierdzi, że Californication jest świetny to coś w tym musi byc :) bo faktycznie obecnie cisza na morzu z serialami :(

eee... że co? cisza? chyba ze chodzi o przerwe wakacyjna to tak.

Offline madulka

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 04, 2008, 01:05:27 pm »
Byłam wczoraj na Kochanicach króla, bo w Heliosie nie ma kompletnie wyboru  :sad: Warto zobaczyć ten film dla Portman, która jak zwykle błyszczy. Johansson niestety miała bardzo niemrawą rolę i niezbyt mogła się wykazać. Ogólnie fajny film, można sobie obejrzeć, ale bez fajerwerków.

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 19, 2008, 09:10:19 pm »
Czy znacie jakiś film, którego akcja toczyła się od tyłu? Znaczy się przedstawiano wpierw końcową sytuację, a na końcu filmu pokazano sytuację która powinna być na początku?

ramirez82

  • Gość
Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 19, 2008, 10:29:48 pm »
Nieodwracalne Gaspara Noe?

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 19, 2008, 11:22:15 pm »
Może "Memento" Nolana?
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Hollow

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 20, 2008, 02:49:50 pm »
W "Przekręt doskonały" główny bohater opowiada kolesiowi który przyłożył mu pistolet do głowy jak oszukał innego fceta. Tylko, że w tym przypadku to jest zwykła retrospekcja.

Offline graves

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 20, 2008, 09:33:07 pm »
Skoro fan Atlantisa twierdzi, że Californication jest świetny to coś w tym musi byc :)
No, Californication jest świetny i nie przypomina żadnego znanego mi serialu :)
Tym bardziej Atlantis. Hank Moody i jego texty - są po prostu świetne np. z ostatniego tygodnia - odcinek 5:
Cytat: Hank Moody - "Californication"
-Fakt, że ludzie stają się coraz głupsi. Mamy do dyspozycji tę niesamowitą technologię,
mimo to komputery zostały zamienione w maszyny do masturbacji.
Internet miał nas uwolnić, zjednoczyć, ale tak naprawdę, dał nam stały dostęp do porno.
Ludzie przestali pisać. Zamiast tego blogują.
Zamiast mówić, to piszą smsy, bez interpunkcji, gramatyki używając skrótowców typu: LOL i LMFO.
Dla mnie jest to grupa głupich ludzi, którzy pseudo komunikują się z innymi głupcami
w języku przypominającym bardziej język jaskiniowców, niż ten którym mówili królowie.
-Więc jesteś częścią problemu, w końcu też blogujesz.
-Robię to z bólem serca.
:lol:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 20, 2008, 11:05:01 pm »
Parę dni temu obejrzałem, czeski film "Szczęście", to dość sprawny, acz momentami przynudzający obraz o związkach międzyludzkich i dążeniu do tytułowego szczęścia. Osobiście odnalazłem w nim wiele niesamowicie komicznych scen, schiza tkwi w tym, że śmiałem się w zupełnie innych momentach niż reszta kina, a jeden ze znajomych z którymi byłem, powiedział nawet, iż w tym filmie nie było nic śmiesznego.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline madulka

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 21, 2008, 08:14:37 pm »

Offline zyon

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpień 17, 2008, 10:05:23 pm »
Cytuj
Przyznaję się do niejakiego cynizmu, ale przemocy mówię NIE i walczę z nią.
Godnie przyjmuję razy i chętnie przyjmę jeszcze jeden
ponieważ wybrałem życie przy boku Ghandiego i Kinga.
Moje troski są natury ogólnej.
Odrzucam zemstę, agresję i odwet.
Podwaliną mojego światopoglądu...
...jest miłość.
Kocham cię, szeryfie Truman.

moc;]


You can’t snort a line of coke off a woman’s ass and not wonder about her hopes and dreams, it’s not gentlemanly.

Offline madulka

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 06, 2008, 01:03:29 pm »
Widział już ktoś może "Elegię"? Od dawna czekam na ten film.
http://pl.youtube.com/watch?v=_Gq4wixIa-8

U mnie jeszcze nie grają i nawet w zapowiedziach go nie ma. Jak tak patrzę na repertuar Heliosa, to chce mi się płakać.