Autor Wątek: Filmowe schizy czyli luźne gadki  (Przeczytany 45331 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zyon

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #60 dnia: Grudzień 22, 2008, 10:42:10 am »


You can’t snort a line of coke off a woman’s ass and not wonder about her hopes and dreams, it’s not gentlemanly.

Offline Hollow

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #61 dnia: Grudzień 22, 2008, 10:45:05 am »
Kevin sam w domu będą puszczać jeszcze po naszej śmierci  :lol:

Offline potworek

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #62 dnia: Grudzień 22, 2008, 12:29:10 pm »
Pytanie które męczy mnie co rok:
Czy i tym razem Kevin pokona okropnych włamywaczy?
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline madulka

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #63 dnia: Grudzień 22, 2008, 01:27:43 pm »
Kevin lecial kilka dni temu, oczywiscie ogladalam  8)

Offline krawiec[PL]

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 22, 2008, 02:15:54 pm »
Tak, mnie też nurtuje to pytania za każdym razem jak to oglądam :D Oczywiście ja też oglądałem ;)
Życie to one man show.

Offline potworek

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 22, 2008, 02:44:56 pm »
A ja nie :P
Jakoś mnie ten film denerwuje.
Co gorsza, moja siostra ostatnio załatwiła sobie kopie tego filmu  :doubt:
Ochrzaniłem za to.
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline zyon

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #66 dnia: Grudzień 22, 2008, 05:04:56 pm »
ja za to byłem ostatnio w podróży i tak się złożyło że obejrzałem 5 komedii romantycznych jednego dnia...starczy na najbliższe 5 lat:)


You can’t snort a line of coke off a woman’s ass and not wonder about her hopes and dreams, it’s not gentlemanly.

Offline steelie

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #67 dnia: Grudzień 22, 2008, 10:07:41 pm »
Ale Szklanej pułapki nie ma :(

Offline madulka

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #68 dnia: Grudzień 25, 2008, 08:22:16 pm »
Bylam dzisiaj w kinie na Ile wazy kon trojanski. Nie wiem, jak mozna bylo powierzyc glowna role takiej beznadziejnej aktorce  :-? Zagrala fatalnie, zamiast dawac Ostaszewskiej epizod to trzeba bylo ja obsadzic w roli glownej. Na szczescie Wieckiewicz i Szaflarska zagrali jak zawsze znakomicie i jakos pociagneli ten film. Pomysl na scenariusz calkiem niezly, ale jego wykorzystanie juz nienajlepiej wyszlo. Spodziewalam sie czegos lepszego.

Offline potworek

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #69 dnia: Grudzień 26, 2008, 01:31:55 am »
Jak możesz chodzić w święta do kina
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline madulka

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #70 dnia: Grudzień 26, 2008, 10:50:55 am »
A co lepszego mozna robic?

Offline potworek

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #71 dnia: Grudzień 26, 2008, 11:06:15 am »
Jeździć na sankach, spotykać się ze znajomymi, bawić się skarpetkami, których przecież dostaje się mnóstwo od Mikołaja  ;-)
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline Hollow

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #72 dnia: Grudzień 26, 2008, 01:47:46 pm »
Cytuj
Jeździć na sankach,

Brak śniegu

Cytuj
spotykać się ze znajomymi

spotykamy się w kinie

Cytuj
bawić się skarpetkami

Ile można się bawić dwoma parami  :D
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2008, 05:33:25 pm wysłana przez Hollow »

Offline Jackal

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #73 dnia: Grudzień 26, 2008, 05:15:08 pm »
wie ktoś może czy czy taki film jak "dom latających sztyletów" to można dostać z lektorem ? czy to tylko mit? bo by sobie obejrzał

Offline Hollow

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #74 dnia: Grudzień 26, 2008, 05:32:25 pm »
Jest z lektorem. Wystarczy tylko wystarczy poszukać.