Autor Wątek: Egmont 2009  (Przeczytany 333400 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Roy_v_beck

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #390 dnia: Styczeń 26, 2009, 08:00:30 pm »
Ronin, mistrzowski? Przecież to o klasę lepszy komiks niż chociażby Hard Boiled. Jak na tamte czasy to był po prostu przełom w komiksach, o czym z samego wstępu można się dowiedzieć i do dzisiaj robi wrażenie jak ja pi****lę. Tam można było zobaczyć co to znaczy dynamiczny rysunek no i cała fabuła też jest niesamowita, prowadzi do bardzo niespodziewanego zaskoczenia. Przysięgam, że jak tylko zbiorę kasę, to kupię ten komiks.
Kłócił bym się, czy Księżycowa Gęba słusznie jest w tej serii, ale Ronin to jedna z bardziej zasłużonych pozycji.
A ja tak muszę przyznać, że i już przy Kingdom Come czy Hard Boiled czarny to taki był, no, ślady kciuków zawsze na nim zostawały (w przeciwieństwie do HC z USA), więc na razie tylko księgarnianie przeglądałem Spirita, ale nie zauważyłem w nim odstawania od reszty serii.
I will make you hate me, cuz you ain't me.
http://rvb-arts.blogspot.com/

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #391 dnia: Styczeń 26, 2009, 09:31:31 pm »
Na przyklad Josel, Czarna Orchidea czy tez Ronin.
To dobre tytuly, ale w zadnym wypadku nie nazwalbym ich mistrzowskimi. Ja mowie tu ogolnie o ofercie mistrzowskich kolekcji, a nie o zblizajacej sie.
 
Dla mnie "Ronin" to najlepszy komiks Millera. A co do doboru tytułów - ich ocena jest względna, chociaż każdy z nich jawi się z jakichś tam powodów jako interesujący i moim zdaniem to wystarczy.
A mistrzami komiksu są przeważnie ich autorzy, w takim ogólnym wymiarze... I tyle.

Offline bąbielek

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #392 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:03:39 pm »
Na Wraku duży update z planami Egmontu:
http://wrak.pl/index.php3?ramka=imprezy

Klick me up, klick me down.

Offline Jarek Obważanek

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #393 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:07:58 pm »
E tam znowu duży, naliczyłem łącznie 3 nowe tytuły w planie do kwietnia (kolejnych tomów Baśni i Hellblazera nie liczę).

Od razu komentarz: "Koralina" w adaptacji Russella to wg mnie pomysł nietrafiony w samym założeniu. Dla mnie to książka w klimacie bliska "Wilkom w ścianach", więc realistyczny rysunek zupełnie mi do tego nie pasuje (komiks można "przekartkować" na stronie HarperCollins).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 11:14:39 pm wysłana przez Jarek Obważanek »
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline Death

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #394 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:10:56 pm »
Nic mnie tak nie cieszy jak nowy tom Baśni  :D Nawet Mistrzowie nie są dla mnie tak ważni jak Fables.
Nazwa "Zebra" tragiczna. Po "Obrazach Grozy" i nie mniej pysznie brzmiących "Planszach Europy" Egmont daje nazwę nowej serii: ZEBRA  :lol: Nie wiem czy skomiksowane ksiązki takie jak Nigdziebądź, Jestem Legendą czy właśnie Koralina to dobry pomysł... Obrazy Grozy to najsłabsza Egmontowa seria.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 11:14:01 pm wysłana przez Death »

Offline bąbielek

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #395 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:15:04 pm »
Według mnie nazwa bardzo fajna, sympatyczna, świeża. Lepsze by były "Czarno-białe plansze"? "Zebra" zabawnie. Przecież to nie jest tak źle, gdyby nazwali serię "Pingwin" albo "Dalmatyńczyk" albo "Orka"... to rozumiem, możnaby narzekać. Jesze jakby fajny logotyp serii zrobili, to w ogóle by było...

Klick me up, klick me down.

Offline Death

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #396 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:16:38 pm »
Ja bym nazwał: "W czerni i bieli" (ewentualnie "W czerni i w bieli") albo "Bez kolorów"  :D

Offline Jarek Obważanek

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #397 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:18:04 pm »
A jaką byś chciał nazwę? "Komiksy czarno-białe"? "Czarno-biały świat"? "Biały, czarny, wszyscy tacy sami..."? "Zebra" jest nazwą zgrabną i dobrze się kojarzy. Poza tym nie wiemy na razie wszystkiego, może ta zebra, jako dzikie zwierzę, to jakiś klucz?

(sorki za częściowy dubel, nie nadążam za wątkiem ;-) )
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline bąbielek

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #398 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:19:25 pm »
Death... Czarny i biały to też kolory. Chyba że mam coś nie tak z głową. To raz. Dwa - czepiasz się, czep się drzewa. Może o tytułach porozmawiajmy?

Klick me up, klick me down.

Offline Death

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #399 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:22:22 pm »
Wiedziałem że ktoś wyjedzie z hasłem że czarny i biały to tez kolory  :roll: Nie można przecież tego brać dosłownie.
Dobra możemy o tytułach, zaczynaj...

Offline Jarek Obważanek

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #400 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:28:13 pm »
O tytułach - proszę bardzo. Mi sie nie podoba przetłumaczenie "Tainted Love" na "Chora miłość". ;)
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline bąbielek

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #401 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:33:09 pm »
Arrrggggh... nie w takim sensie :). Nie mam siły na Was, idę spać.

Chociaż fakt... tak bardziej "skażona", "toksyczna", by pasowało. Ale co ja tam wiem.

Klick me up, klick me down.

Offline Death

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #402 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:34:30 pm »
A nie powinno być bardziej jakoś tak "Nieczysta miłość" w sensie że taka niedozwolona/niemoralna? Jakoś tak mi chora tu nie pasuje ale pewnie po przeczytaniu komiksu będę mieć inne zdanie. A skoro już poszli w chorobę to może lepiej by było np. "Skażona miłość"...

Chciałbym się doczepić do drewnianych żołnierzyków ale tytuł Baśni świetny  8)

Edit.
A w jakim sensie?  :lol:

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #403 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:36:33 pm »
Mi sie nazwa Zebra podoba, od razu wiadomo o co chodzi. Nie mowiac o tym, ze podoba mi sie pomysl wydawania komiksow cz-b, z reguly sa to fajne, mniej komercyjne rzeczy.

Chora milosc - to sie z niczym nie kojarzy. W Polsce raczej taki termin nie funkcjonuje, ale tego tomu nie czytalem akurat, wiec moze jest to jakas gra slow, ktora znajdzie odzwierciedlenie w fabule.

Co do rysunkow Russela, to sie nie zgodze z Jarkiem - moim zdaniem - licenica poetica, jesli artysta uznal, ze taki styl mu pasuje do tej historii (a po przekartkowaniu stwierdzam, ze mi sie te plansze tez podobaja), to nie widze przeszkod. Styl realistyczny to (moim zdaniem) szczyt kunsztu graficznego, a Russel jest w tym mistrzem, wiec nawet Koraline warto w takim wykonaniu obejrzec (pomijajac sensownosc adaptacji tej calkiem sympatycznej powiesci na jezyk komiksu).

Wilki w scianach tez byly swietnie zilustrowane, ale czy to zanczy, ze wszystkie fabuly Gaimana dla dzieci trzeba tak odtad iluminowac? Mam nadzieje, ze nie.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

ramirez82

  • Gość
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #404 dnia: Styczeń 26, 2009, 11:40:04 pm »
Kolejne Baśnie, hurra! Kolejny Hellblazer, hurra! Zebra? Hmmm :neutral: No zobaczymy co będa serwować w tym cyklu... pierwsza propozycja zdaje sie niezgorsza. Żeby tylko Egmont nie przejechał się na wprowadzaniu coraz to nowszych pseudo ekskluzywnych serii...

A tak w ogóle, wg amazonu 4 tom Basni ma 240 strony - mam nadzieje że Egmont nie powróci do swojej praktyki dzielenia komiksów na pół :sad:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 11:47:02 pm wysłana przez ramirez82 »

 

anything