trawa

Autor Wątek: Nakłady komiksów  (Przeczytany 43830 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline holcman

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 20, 2009, 12:03:25 pm »
Może podobny do "Przybysza"? ;-)
albo ciut niższy...

A wiesz jaki nakład ma "Przybysz"?

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 20, 2009, 12:14:01 pm »
nie, ale pewnie Ty wiesz!  :D

Offline holcman

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 20, 2009, 02:22:34 pm »
nie, ale pewnie Ty wiesz!  :D

No, tak się składa, że wiem. I w sumie dobrze, że przeniesiono te posty do tego wątku. Bo to jeden z moich ulubionych wątków na forum - wypowiadają się w nim osoby, które mają co najwyżej średnie pojęcie w temacie. Co nie przeszkadza, a wręcz pomaga w tym by dyskusja niezwykle wartko się toczyła.

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 20, 2009, 02:24:02 pm »
a ja pozwolę sobie strzelić nakład "Przybysza".
Minimum 800, maksimum 1100 egz.
Co wygrałem? :D

Offline holcman

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 20, 2009, 02:27:19 pm »
a ja pozwolę sobie strzelić nakład "Przybysza".
Minimum 800, maksimum 1100 egz.
Co wygrałem? :D

Przykro mi, nic.
:-)

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 20, 2009, 02:29:11 pm »
uuu, czyli jednak mniej niż 800... ;-)
rozsądnie!

Offline holcman

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 20, 2009, 02:30:28 pm »
uuu, czyli jednak mniej niż 800... ;-)
rozsądnie!

W tym komiksie jesteśmy totalnie zakochani, więc nie zachowujemy się rozsądnie.
:-)

Offline Death

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 20, 2009, 02:30:36 pm »
uuu, czyli jednak mniej niż 800... ;-)
rozsądnie!

uuu, albo więcej niż 1100... ;-)
ryzykownie!

Offline kmh

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 20, 2009, 07:08:45 pm »
Szymon, niech padają liczby, a Ty będziesz odpisywał "ciepło" albo "zimno".
motyw drogi pl - jesteśmy tak świetni, że aż nie nosimy kapeluszy.

Offline bąbielek

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 20, 2009, 07:22:59 pm »
Toć ciągle zimno. Na dwór nie wychodzisz?

A tak w temacie (i komiksowo) to Raczkowski w ostatnim "Przekroju" taki genialny komiksik walnął:

Klick me up, klick me down.

Offline holcman

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 20, 2009, 07:46:34 pm »
Toć ciągle zimno. Na dwór nie wychodzisz?

A tak w temacie (i komiksowo) to Raczkowski w ostatnim "Przekroju" taki genialny komiksik walnął:

Dzisiaj zrobiło się jakby cieplej. A powyższy rysunek faktycznie genialny.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 20, 2009, 08:02:12 pm wysłana przez graves »

Offline kmh

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 20, 2009, 08:09:41 pm »
Dzisiaj zrobiło się jakby cieplej.

Aha, czyli jednak 1100.
motyw drogi pl - jesteśmy tak świetni, że aż nie nosimy kapeluszy.

Offline holcman

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 20, 2009, 08:44:29 pm »
Na dworze się cieplej zrobiło.

Offline gogiel

Nakłady komiksów
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 16, 2013, 04:06:53 pm »
Od pewnego czasu dość intensywnie interesuje się komiksem, poszerzam regularnie swoją biblioteczkę i kompletnie nie rozumiem rynku komiksowego w naszym kraju.
Nie jestem w stanie pojąć w jaki sposób wielkie wydawnictwa jak Egmont są w stanie doprowadzić do stanu, gdzie nie da się kupić ich wydawnictw 2-3 miesiące, czy pół roku po wydaniu w sklepie.
Czemu popularne komiksy (a właściwie książki komiksowe, bo zeszytów u nas nie ma) są w bardzo krótkim czasie po wydaniu stają się niedostępne. I to kompletnie niedostępne. Bo rozumiem fakt, że każdej pozycji nie dostanę w pierwszej lepszej księgarni, czy empiku. Ale to, że nie jestem w stanie kupić jej u producenta, czy zamówić w żadnym sklepie internetowym jest dla mnie skandal.
Rozumiem jak działa drukarnia nie-cyfrowa - nie da się dodrukowywać pojedynczych sztuk, trzeba iśc od razu w dużej skali. Czy wydawnictwa mają naprawdę tak wielkie problemy z szacowaniem jak PKP na święta? Nie robią żadnego zapasu? Przeciez to oczywiste, że wszystko zejdzie prędzej czy później.
Absurdalny jest dla mnie fakt, że ludzie na Allegro zarabiają duże pieniądze na ledwo co wydanych komiksach. Przykład: http://allegro.pl/listing/listing.php?string=trybuna%C5%82+s%C3%B3w


W księgarniach, sklepach internetowych można kupić praktycznie dowolną pozycję filmową czy książkową z ostatnich 10lat. Nie ma z tym kompletnie żadnego problemu. Więc jak to mozliwe, że po 6 miesiącach od wydania nie jestem w stanie kupić bardzo popularnego komiksu? Czym ten rynek się tak wyróżnia?
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2013, 04:11:27 pm wysłana przez gogiel »

Offline donTomaszek

Odp: Nakłady komiksów
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 16, 2013, 04:26:08 pm »
Przez lata sytuacja wygladala nieco inaczej, stad tez bezpieczne czyt. nieduze naklady. Na przeszacowaniu juz niejeden wydawca sie wylozyl.
Poniewaz napisales, ze dopiero od niedawna interesujesz sie komiksem, poczytaj sobie w roznych tematach jak to bylo przez lata, a zapewne znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. Dla przykladu - Superman na wszystkie pory roku, swietny komiks Loeba i Sale'a wydany w nakladzie ok. 1000 egzemplaczy sprzedawal sie przez KILKA LAT.
Czaisz?
Sometimes I'd like to get my hands on God...