Scalped bardzo jest mocne, jedna z lepszych serii ever (poza pomysłem na zawiązanie akcji jak dla mnie, ale prowadzi ono do bardzo mocnych rzeczy) , numer 35 jeden z lepszych komiksow ever (można czytać osobno bo oneshot) , okladki Jocka - piękno i dobro.
Myślę też, że nie ma co porównywać z Sandmanem i klasykami komiksów. Pomijam już fakt, że Scalped doczytałem a Sandmana nie, ale mamy na pewno inne spojrzenie na to co wychodzi teraz niż kiedyś. Myślę, że dużo rzeczy, które się teraz ukazują mogą być uznane za klasyki kiedyś. Mam nadzieję, że Scalped może być jedną z nich. (powymieniałbym inne, ale to nieten temat jest przecież D:)