Prenumeruję też kolekcję Terry'ego Pratchetta i zauważyłem, że przesyłkę otrzymuję tydzień po premierze kioskowej. Wygląda na to, że takie jest standardowe rozwiązanie firm sprzedających produkty w prenumeracie. Miałem nadzieję, że pierwszą przesyłkę wyślą nieco szybciej (czytałem, że tak było w przypadku WKKDC).
Uwierz mi, to nie jest standardowe rozwiązanie. Prenumeruję obecnie aż 6 kolekcji (Pratchett, WKKM, WKKDC, SBM, Złota Kolekcja Disney, Lektury dla Najmłodszych) i jedynie właśnie Pratchett przychodzi regularnie jak w zegarku - tydzień po premierze kioskowej. Przez cały czas trwania kolekcji ani razu nie miałem opóźnienia. Cała pozostała ferajna robi to po swojemu - WKKM to loteria, z WKKDC jest póki co różnie, Złota Kolekcja to też loteria, a Lektury dla Najmłodszych w miarę. Więc nie ma tu reguły. Z SBM podejrzewam, że będzie jak z WKKM - z początku w miarę równo, potem zacznie się rozjeżdżać coraz bardziej.
WKKM pierwszą paczkę z numerami 1-3 dostałem w dniu premiery tomu 3 w kiosku, więc może z SBM będzie tak samo. Paniom z BOKu nie ma co wierzyć - one się opierają na informacjach, które przekaże im wydawnictwo, a to jak widać, działa różnie (jak chociażby z poinformowaniem ich o starcie SMB).
I przy okazji - mitem absolutnym jest, że prenumeratorzy WKKM dostają zwroty z kiosków. Ani razu, na te 105 numerów nie miałem uszkodzonego egzemplarza w takim stopniu, że można byłoby domniemywać, że to zwrot z kiosków. Grzbiety dziewiczo trzaskały przy otwieraniu, okładki były gładkie i bez najmniejszych rysek czy uszkodzeń - wyglądało, jakby zjechały z prasy drukarskiej wprost do paczki.