Nawet jak na poziom kioskowego dwutygodnika to kompromitujące walić takie gafy w tłumaczeniu... Chociaż z drugiej strony wciąż pamiętam cudnie(cudacznie?) przetłumaczoną rozmowę Cyclopsa i Nicka Fury w Astonishing X-Men: Obdarowani, gdzie Summers dopytuje "Ale dlaczego [Magneto] to chłopak?"
Serio, można sprawdzić, pan Sidorkiewicz się pod tym podpisał, poszło do druku, o co ten hałas?
A pozostając przy Weapon X, baboli jest tyle że można by im poświęcić rozprawkę, ale nie ma co się pastwić. Dwa przykłady pokazujące jak dziadowskie tłumaczenie wypacza sens komiksu i zamysł twórcy.
1. Przywołana plansza z hotelem Przepowiednia, Logan relacjonuje jak to pijak sprzedał mu newsa o Apokalipsie po czym
HE CROAKED(w oryginale), lub
ZARECHOTAŁ (w tłumaczeniu ToSi), a następnie dodaje że to często się zdarza i dlatego Logan myśli o przeprowadzce. Wujek google podpowiada że "
To croak is to die", co naturalnie ma sens w tym kontekście. Natomiast "croak" w sensie odgłosu wydawanego przez żabę, jest tutaj zwykłym idiotyzmem --- Logan myśli o przeprowadzce bo spotkał spluwającego i rechoczacego menela?! WTF panie Tomaszu? Wolverine, najtwardszy mutant marvela, po służbie w siłach specjalnych Kanady i 6 postrzałach wymięka bo jakiś pijak na korytarzu mu zarechotał? Serio?
2. Drugie to pierwsza rozmowa Profesora z tajnym szefem, kiedy prof mówi "
I'AM A BIT PUT OUT" (co znaczy po prostu być zdenerwowanym, wyprowadzonym z równowagi), co jest oczywiste, bo właśnie się dowiedział że robia cos za jego plecami. A teraz zabawna część, czyli tłumaczenie "
JESTEM NIECO ZGASZONY"
Zabawne bo "
to put out" znaczy wprawdzie np. zgasić papierosa, ale na litość nie ma to najmniejszego sensu w tej sytuacji. Gdyby tłumacz przeczytał komiks, a nie tylko poszczególne słowa w dymkach, wiedziałby że Profesor do końca pozostał zimnym skurczybykiem, który nigdy nie został przez nikogo "zgaszony". Swoje potknięcia maskował arogancją i agresją w stos. do podwładnych, zdradzony przez mocodawców wściekle walczył do końca... To po prostu nie jest typ który jest "zgaszony i ma smuteczek"...
Poprawione: rechotać a nie
rehotać