Właśnie co? ...ale nie wychodząc poza ramy superhero, jest coś?
Tu przyznam szczerze, że nie mam pojęcia. Zasadniczo (bez wchodzenia w szczegóły) nie kupuję krajowych wydań komiksów superhero od lat i jakiś czas temu dla DC Deluxe zrobiłem wyjątek (chwilowy). Z finalnego produktu byłem średnio zadowolony (co wyraziłem więc może nie będę się powtarzał) ale porównania nie mam, pytanie czy muszę? To, że ktoś wydaje gorzej nie powinno tu znaczyć za dużo, chyba powinniśmy mierzyć wyżej niż równać do...
Cały problem opiera się na tym, że gdy chcę posiadać dobry komiks superhero, w dobrym wydaniu (tu przede wszystkim myślę o kwestii większych stron, taki mój priorytet) to szukam, DC Deluxe wydawało się początkowo tym o czym myślałem jednocześnie posiadając bardziej przystępną cenę niż to co zazwyczaj kupowałem w takich sytuacjach. Okazało się, że się pomyliłem.
Ja w tym momencie skończę temat, bo nie chciałbym być osobą, która gada wciąż o tym samym
ale sam temat będę śledził bo zawsze jest szansa, że znów Egmont w DC Deluxe wyda coś czego samo DC nigdy nie wydało w powiększonym formacie i wtedy się poddam nawet tej nieszczęsnej oprawie.