Jeżeli "Superior Spider-Man" faktycznie będzie się tak dobrze sprzedawał, to Egmont może w razie rozszerzenia oferty dorzucić kolejne "okołopająkowe" serie. A taka perspektywa bardzo mnie cieszy, bo są wśród nich rzeczy dobre i bardzo dobre, np. "The Superior Foes of Spider-Man" czy "Spider-Man 2099". Tych pierwszych to można chyba nawet od razu po drugim tomie SpOcka zacząć.
Co do (nie)lubienia "Superiora"... zasadniczo niezbyt przepadam za Spider-Manem po OMD, a o "SSM" słyszałem trochę krytycznych głosów. Ale będę kupował: 1) bo cena dobra 2) bo to jednak mój ulubiony bohater 3) żeby mieć pojęcie, co się dzieje w pajęczej
continuity 4) bo nawet jeśli będzie słabo, to liczę na parę dobrych momentów i śmiesznych one-linerów (widziałem np. panel z pierwszym spotkaniem SpOcka i Miguela
).
Ja się ciągle biję z myślami, czy rozpocząć przygodę ze Spider-manem NOW. A podobne stwierdzenia:
"O ile jeszcze przechwycenie ciała Spider-Mana przez Doktora Octopusa było nieźle pomyślane i dość logiczne, to już przemiana w Superior Spider-Mana nie."
Ja akurat mam kompletnie odwrotne zdanie, to jest: rozumiem motywację przemiany doktorka, ale za nic nie mogę rozgryźć, jak doszło do zamiany ciał pod względem technicznym. Może jak przeczytam, coś mi się rozjaśni