Egmont 2016

[Cringer]

W takim razie mój błąd, Czerwony Syn jest już prawie na wyczerpaniu. W internetowym empiku już go nie ma, nie dostępny jest też w sklepie Egmontu, oraz dyskontach. Widzę że na allegro ma go jeszcze jakaś jedna księgarnia.

[mkolek81]

Sentyment Semica zrobiłby swoje i podejrzewam, że taki Batman Breyfogle`a to byłby hit sprzedażowy.

OK z tym się zgodzę.

Jest jeszcze trochę innych rzeczy wartych wydania. Zaczynając od wznowienia 14 numerów serii Spider-Man McFarlanea,

Akurat Spider-Man McFarlane'a jest słaby, (choć Zmysły jest jeszcze ok, to Cierpienie po kilku latach czytało mi się ponownie topornie), to już lepiej może Amazing Spidermana Michelinie-McFarlane a to 80.

przez pocięte mocno u nas Daredevil: The Man Without Fear

Ale jak pamiętam nawet Mucha mówiła że do Daredevila pierszeństwo ma Sideca 

Punisher War Zone

no tak to 90 ale to

Spectacular Spider-Man DeMatteisa i Buscemy

to już 80 i ten run jest świetny tylko nie wiem czy obecne pokolenie zniesie rysunki Buscemy, które jak czytałem to kiedyś strasznie mi się nie podobały, tak teraz są świetne.

a kończąc na premierowym materiale jak Generation X Lobdella i Bachalo

nie czytałem, ale jak twierdzisz, że może być to ok

Earth X Rossa i Kruegera.

Nie koniecznie.

Jakieś X-Men z tego okresu też by się przydało. To był świetny okres dla mutantów a Semic niesamowicie ciął te komiksy (ostatnio odświeżałem sobie X-tinction Agenda i nie byłem w stanie tego przeczytać, więcej stron tam brakowało niż było).

Tak cały run Jima Lee, aż po Pieśń egzekutora o tak (taki dłuższa seria byłaby super)

Ważnych może tak, ale dobrych jest jeszcze sporo, chociażby X-Statix Milligana albo X-Factor vol. 3.

o tak

[[robak]]

Czy sklep.gildia wysłał już do Was paczki z nowym pakietem egmontu? Widzę, że teraz dostępność "Śmierci" 3-4 dni. Zastanawiam się czy po prostu już zabrakło egzemplarzy po wczorajszych wysyłkach czy może jakaś mała obsuwa, wiadomo, że premiera "dopiero" jutro.

[JanT]

Nie dotarły wczoraj Egmonty do gildii. Antares i Thor też mają 3-4 dni. Teraz nie wiadomo czy dostaną mniej (raczej) dzisiaj czy dopiero całość za 3 dni.

[mkolek81]

Chyba wszędzie poszły małe ilości, na arosie, na bonito itd. część pozycji wisi jako zapowiedzi mimo że w weekend były dostępne do kupienia.

[radef]

Nie zauważyłem tego wcześniej, ale Egmont coś takiego zapowiedział
Lego Star Wars Komiks - http://dodatkiwkiosku2.blogspot.com/2016/07/lego-star-wars-komiks-zapowiedz.html
Jedna rzecz mnie zaskoczyła. Cena - 6,99 zł. Jak wyjdzie to kupię, ale ciekawie jak będzie wyglądała jego jakość wydania, ponieważ KD kosztuje 9,99, a jakość jest "taka se".

[pocztar]

to już 80 i ten run jest świetny tylko nie wiem czy obecne pokolenie zniesie rysunki Buscemy, które jak czytałem to kiedyś strasznie mi się nie podobały, tak teraz są świetne.
nie czytałem, ale jak twierdzisz, że może być to ok

Miałem to samo. Wydaje mi się, że kreskę Buscemy docenia się po latach. Jako szczyl wolałem np. Bagleya (do tej pory zresztą go uwielbiam), ale jak bardziej wyrobił mi się gust, to zacząłem dostrzegać kunszt Buscemy (twarze! szaleństwo!). Nie mogę się napatrzeć na jego Green Goblina i Pumę.

[8azyliszek]

Ja nie mogę patrzeć na Buscemę z TM Semicowych Spider-Manów i Clone Sagi. Brzydkie są jego rysunki. A to chyba było spowodowane jego coraz bardziej zaawansowanym wiekiem. Bo i Hulk i inne jego dzieła z WKKM są spoko rysowane. Ale potem mi się już to bardzo nie podobało, zostało do dzisiaj i dalej wolę Mac Farlena i Bagleya.

[isteklistek]

Śmierć już ma 24h, a za JL gildia zwraca nadpłatę, więc dzień zaczął się dobrze. Oby jeszcze dziś poszła wysyłka lipcowa.

[mkolek81]

Sparzyłem się na Flashu, Gothtopi czy Flashpoincie i dlatego odpuściłem sobie HQ. I nie wiem co będzie z ich dalszymi tomami.

Flash jest ok i tylko tyle, choć ma świetne rysunki, HQ daje szanse choć pierwszy tom mnie nie zachwycił, to pierwszy zeszyt jest świetny i po rozmowie z kilkoma osobami, okazuje się że będzie tylko lepiej. Rzeczywiście to taki odpowiednik Deadpool w DC.
Flashpoint?? tak chwaliłeś animacje a komiks ci się nie podoba?? nie rozumiem. Może po prostu nie lubisz komiksów z Flashem.
Gothtopia jest ostatnią częścią dłuższego run Layman (Imperium Pingwina-Gniew-Gothtopia) i wg mnie powinno się to czytać po kolei wtedy jest ciągłość, tym bardziej że początek każdego tomu to zakończenie wątków z poprzedniego (nie wiem kto to w DC wymyślił takie składanie tomów, ale jest do dupy). Druga sprawa że pół tego tomu to specjalny nr 27, gdzie masz historie nawiązujące już to pierwszego zeszytu DC w którym pojawił się Batman, a także nie związane z tym zeszytem, pisany przez różnych autorów.

[8azyliszek]

No właśnie o to chodzi - animacja okazała się tak dobra, że komiks na podstawie którego powstała, jest mi niepotrzebny. Bo animacja jest nawet lepsza.
I o to chodzi w Gothtopii - jakieś ścinki z różnych lat, wracanie do ...onego Roku Zerowego a główna historia na 3 zeszyty, to do bólu klasyczne - Strach na Wróble porywa Batmana i robi mu Matrixa. Ja coś takiego 20 lat temu w Batman TAS widziałem.
Flash strasznie nijaki. Ani śmieszny, ani spektakularny, ani nie zaciekawia. I nikt się nie chciał wymienić za HQ.

[fragsel]

No właśnie o to chodzi - animacja okazała się tak dobra, że komiks na podstawie którego powstała, jest mi niepotrzebny. Bo animacja jest nawet lepsza.

Nie rozumiem tego zdania. Przepraszam. Zapytałem żonę i też miała problem...

Wynika jakbyś nie czytał komiksu bo animacja Ci wystarczyła, ale jednak skoro animacja lepsza to znaczy że czytałeś komiks, bo bez tego nie da się ich porównać.


Chyba, że piszesz ogólnie, że animacje są lepsze od komiksów, ale to wtedy chyba dokonałeś złego wybor forum (albo podforum)

Czy możesz to napisać jeszcze raz, ale tak żebym nawet ja zrozumiał?
Bardzo cię o to proszę...

[kas1]

Tak sobie przeglądam i zauważyłem koncert życzeń
Z rzeczy, które wydają mi się niedoceniane a które miałem okazję przeczytać w oryginale najchętniej przytuliłbym (czyt. wymienił wydania oryginalne na polskie): The Unwritten oraz Northlanders.
A! I Jack of Fables

[mkolek81]

I o to chodzi w Gothtopii - jakieś ścinki z różnych lat, wracanie do ...onego Roku Zerowego a główna historia na 3 zeszyty, to do bólu klasyczne - Strach na Wróble porywa Batmana i robi mu Matrixa.

Cały crossover Gothtopii skalda się z:
Detective Comics (Volume 2) #27
Batwing #27
Batgirl (Volume 4) #27
Birds of Prey (Volume 3) #27
Catwoman (Volume 4) #27
Detective Comics (Volume 2) #28
Batwing #28
Birds of Prey (Volume 3) #28
Catwoman (Volume 4) #28
Detective Comics (Volume 2) #29
Sam widzisz że to był dłuższy event, my dostaliśmy tylko część z DC. Wiesz że komiksy z DC są powiązane ze sobą nie ma co się dziwić że masz nawiązania do historii dziejących się na łamach jakiejś innej serii. Ale nie zrozumiałeś o co mi chodziło i nie dziwię się, bo nie czytałeś Imperium pingwina ani Gniewu tylko sięgnąłeś po ostatni tom.
To się zapytam po co czytasz komiksy superhero, tam co chwila są retcony i powtórki z rozrywki, a się tak tym zachwycasz, a to w kółko to samo.

Flash strasznie nijaki. Ani śmieszny, ani spektakularny, ani nie zaciekawia. I nikt się nie chciał wymienić za HQ.

Jedno możesz sprzedać drugi kupić nie wiedzę problemu.

[JanT]

The Unwritten oraz Northlanders.
A! I Jack of Fables

Była ankieta (trochę głosów doszło ale nie chcę mi się zmieniać  ) http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,38419.msg1356884.html#msg1356884 Northlanders się nawet nie znalazł.