Ja się zastanawiam nad tym Relaxem. Początkowo byłem na nie, ale coraz mniej od Egmontu miesięcznie kupuje jakieś 3-4, więc to chyba dobra okazja, aby z tym się zapoznać. Może mnie jeszcze cena odstraszyć.
Wydaje mi się, że teraz Moore jest jednym z autorów, który nie będzie miał problemów, aby się sprzedać. Przede wszystkim chyba nie zdarzyło się, aby wyszła na polskim rynku jakaś słaba pozycja tego autora. Nie chodzi mi o typowo subiektywne podejście, że jak ja nie daje rady przez to przejść, to jest słabe.