Jeśli jest tak jak koledzy piszą, że jest to nieprzeczytane/profit24 to jakość pakowania się polepszyła - nie owijają niestety w bąbelki, ale w karton dają bardzo dużo wypełniaczy (poduszki powietrzne).
Potwierdzam - w ubiegłym tygodniu odebrałem przesyłkę z nieprzeczytane - karton, komiksy i poduszki powietrzne. Poduszek było tyle, że chcący mógł nimi dokładnie zabezpieczyć cały towar, a faktycznie posłużyły tylko jako wypełnienie pustej przestrzeni. Na szczęście - mimo powierzchownego podejścia do tematu przez pakującą osobę (w komentarzu wyraźnie prosiłem o skrupulatne zabezpieczenie) - albumy dotarły bez szwanku...
Swoją drogą dziwi mnie taka bezsensowna rutyna. Podobnie miałem z Amazonem i omnibusem "GL by GJ vol1" - masa poduszek powietrznych, ale bez zabezpieczenia z głową. Efekt - uszkodzenia obwoluty i pozaginane narożniki...
Szkoda, bo dają tyle tych "upychaczy", a robią to na "odwal się"!
W Mestro/NP nie ma problemu z wymianą na szczęście.
Trochę bez sensu - lepiej dobrze zabezpieczyć chyba niż bawić się w zwroty/reklamacje/upusty(amazon)...