Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics

[Itachi]

Strasznie puste to uniwersum DC. Parę postaci na krzyż... 

Puste uniwersum czy raczej celowe zagranie, aby podbić sprzedaż najbardziej znanymi bohaterami?

[arczi_ancymon]

ten Green Lantern to taki mocno pocięty będzie, c'nie?

[buczanova]

Widzę, że ten GL to nieźle rozwalony jest. Najpierw, Secret Origin, potem tom 7, teraz nagle tom 3. Chyba ktoś nie sprawdził kolejności

[JanT]

W drugiej sześćdziesiątce dwutomowe historie nie są koło siebie.

#70. Green Lantern: Rage of the Red Lanterns [Green Lantern #7-13, DC Comics Presents #27]

Tu jest na pewno błąd. Albo zły tytuł albo zeszyty.

#75. Green Lantern: Wanted: Hal Jordan [Green Lantern #14-24, Green Lantern #16 (1962)]

Tu też jest błąd. I to nie dlatego że za dużo zeszytów (tom by miał z 280 stron  ) tylko zeszyty 21-24 to część 2,4,6 i 8 The Sinestro Corps War. To będą tylko zeszyty 14-20.

Skąd to info?

[8azyliszek]

26 tomów dubli w pierwszej 60-tce. Trochę dużo. Na szczęście ja mam tylko 8. I Flashpointa w kolejnej. Po prostu nie trzeba było kupować tych ostatnich DC Delxuów, które Egmont wypuścił na złość Eaglemoss.
No i Hush był wcześniej po 300 zł, teraz będzie po 45. Ostatni Syn Kryptonu i Wieża Babel  to bardzo dobre historie. A po Wrogach Publicznych mamy zaraz Green Lantern. No nie mogę się doczekać.

[Anionorodnik]

I cztery kolejne wersje originu Supermana - Action Comics #1 (1938), gdzie poświęcono na to tylko jedną stronę, "Man of Steel" Byrne'a (1986), "Birthright" Waida (2003) i "Secret Origin" Johnsa (2009). 

[Garf]

Tu jest na pewno błąd. Albo zły tytuł albo zeszyty.
Tu też jest błąd.

Dziękuję za zwrócenie uwagi, już poprawiłem. Dokładny skład tomów pochodzi z niemieckiego Amazona, a wiadomo - Amazon omylny jest (podobnie jak i ja ). Dorzuciłem jeszcze trochę w miarę pewnych zapowiedzi do 90 tomu, które czerpię z forum panini.de (ten użytkownik ma chyba jakieś dojścia) oraz tomy premiowe.

[vision2001]

I cztery kolejne wersje originu Supermana - Action Comics #1 (1938), gdzie poświęcono na to tylko jedną stronę, "Man of Steel" Byrne'a (1986), "Birthright" Waida (2003) i "Secret Origin" Johnsa (2009). 

Ale każdy jest wart przeczytania (a nawet posiadania w kolekcji).

[JanT]

Jest Batgirl to tym bardziej powinno być https://www.amazon.com/Batwoman-Elegy-Greg-Rucka/dp/1401231462 może w DC Deluxe w 2027 

[8azyliszek]

90 tomów i ani jednego N52. Mamy lepiej niż Francuzi. Batgirl, Plastic Man, Hawkman, Teen Titans, Young Justice - nigdy w Polsce nie mieli solowych albumów. WKKDC poraża swoją mocą. Wreszcie naprawdę poszerzone zostaną horyzonty polskich fanów DC. I te grubasy GL - Corto Maltese bardzo chwalił run Johnesa, także z przyjemnością położę na nim łapy.
Na Leszku było omówione parę eventów z lat 90-tych. One Milion został uznany za mocno średni, także to można by wymienić.

[radef]

Batgirl, Plastic Man, Hawkman, Teen Titans, Young Justice - nigdy w Polsce nie mieli solowych albumów. WKKDC poraża swoją mocą. Wreszcie naprawdę poszerzone zostaną horyzonty polskich fanów DC.

Tak, bo jednym tomie.
Co by powiedzieć DC w porównaniu do Marvela jest mało różnorodne. Dałoby się zrobić WKKDC bez Batmana? Nie. A WKKM mogłoby być bez Spider-Mana, X-Menów i FF? Bez problemu.
To teraz mam pytanie do osób znających się na DC, które z kilkunastu pierwszych tomów uznajecie za najważniejsze, najlepsze. Oczywiście prosiłbym o kilka tytułów, bo pewnie 8azyliszek wymieniłby 80% listy.

[Kokosz]

To teraz mam pytanie do osób znających się na DC, które z kilkunastu pierwszych tomów uznajecie za najważniejsze, najlepsze. Oczywiście prosiłbym o kilka tytułów, bo pewnie 8azyliszek wymieniłby 80% listy.

Właśnie miałem spytać o to samo.

I zastanawiam się, czy nie lepiej tego pytania wydzielić z tego tematu, bo jeśli w kilka dni jest 28 stron postów, to jak już pojawią się odpowiedzi z polecajkami, nie będzie można ich odszukać w gąszczu dyskusji...

[JanT]

Do tomu 14 (dubli nie uwzględniam)  można śmiało brać wszystko. Jak ktoś się nie zgadza niech piszę 

Jeszcze dodam oceny z goodreads (moje polecanki nie opierają się na nich):

#3. Superman: Last Son of Krypton 3.88
#4. Justice League of America: Tower of Babel 4.12
#6. Green Lantern: Secret Origin   4.10
#7. Wonder Woman: The Circle 3.91
#9. Harley Quinn: Preludes and Knock-knock Jokes 4.02
#10. JLA: Year One (cz. 1) 3.95
#11. JLA: Year One (cz. 2) 3.95
#12. Flash: Born To Run 3.96
#13. Superman: Man of Steel 3.89
#14. Batman: A Death in the Family 4.04

[Nawimar]

Radef: "Co by powiedzieć DC w porównaniu do Marvela jest mało różnorodne. Dałoby się zrobić WKKDC bez Batmana? Nie"
 
Ale uproszczenie... Do tego krzywdzące. Jest cała masa udanych komiksów z powodzeniem obywających się bez kolegi Wayne'a.
 
Natomiast co do tytułów, które w moim przekonaniu obowiązkowo warto wyłuskać z pierwszej piętnastki to proponowałbym (choć to absolutne minimum): 
 
4. Justice League of America: Tower of Babel
13. Superman: Man of Steel
14. Batman: A Death in the Family

[8azyliszek]

A ja bym powiedział, że z pierwszej 15-stki najbardziej czekam na Wieżę Babel, bo tak Batman jest Batmanem w pełnym znaczeniu tego słowa. A ważnym komiksem jest Śmierć w rodzinie - Joker, łom, Jasson Todd. Czego chcieć więcej? Szkoda, ze na W cieniu kaptura trzeba będzie poczekać.