I tak wszyscy czytają najnowsze komentarze, a stare można edytować (jakby nie było opcji edytowania, od razu bym uciekł). Więc na jedno wychodzi, czy użytkownik wyedytuje komentarz zerując zawartość, czy go skasuje. Przy okazji - kasowanie jest wygodniejsze i bardziej zgodne z prawem UE do tzw. "zapomnienia w internecie" (o czym wielu administratorów stron zapomina, a użytkownicy nie są świadomi takiego prawa), bo edytowanie nie usuwa np. danych o autorze wpisu.
Teraz inne pytanie jest kluczowe - czy FG odzyska dawnych użytkowników? Na Komikspec w to powątpiewają. Ale w końcu to konkurencja. Myślę, że Gildia powinna wysłać mailing informacyjny. Sam bym tu nie wszedł, jakby nie mail z regulaminem, który wzbudził moją ciekawość "co się dzieje", ale inni użytkownicy mogli inaczej zareagować. Nie podobają mi się na Komikspecu reklamy, których adbock nie blokuje, ale podoba mi się pełna kontrola użytkownik nad swoimi treściami.
Na razie będę się przyglądać sytuacji. W najgorszym razie będę pisać to samo tutaj i tam. Ale wolałbym żeby wyklarowało się jedno z tych miejsc. Na razie faworyzuję FG, jako "oryginał", ale wiem, że FG czeka trudna kampania informacyjna by odzyskać zaufanie użytkowników. Musi być intensywna, jeśli ma odwrócić to co się stało lub zminimalizować straty. Siłą FG jest... sentyment.