Podejrzewam, ze za wszystkie straty, jakie kolej ponosi z powodu Przystanku, WOSP placi. I nie sa to straty duze, patrzac na to, ile osob co roku na Przystanek przyjezdza (przyjezdzalo). O wiele wieksze straty powoduja chociazby "kibice" udajacy sie badz wracajacy z meczu (na mecze nie jezdzi ich 200-300 tysiecy lecz 2-3 tysiace).
Wszelkie wybryki, zlapanie kogos z narkotykami czy pijanego, kradnacego itp. - tak sie dzieje wszedzie i na tak duzej imprezie trudno tego uniknac. Ale o takich sprawach pisze sie i mowi najwiecej, co wypacza ogolny obraz imprezy. Podobnie jest z Parada Techno w Lodzi - wsrod 20-30 tysiecy ludzi zawsze znajdzie sie ktos, kto naduzyje. Ale impreza zawsze przebiega spokojnie, choc to przeciez tlum rozwydrzonej mlodziezy.
Szkoda, ze w tym ma nie byc Przystanku, i to nie ze wzgledow organizacyjnych, a przez jakiegos kolesia, ktory chcial byc lepszy od innych. Nie wiem, jak bylo na tym stoisku, kto kogo napadl i popchnal czy sie potknal. Szkoda ludzi, ktorzy co roku tam jezdzili dla dobrej muzycznej zabawy. A ze Owsiak sobie spiewa?