trawa

Autor Wątek: Serie komiksowe LEO  (Przeczytany 85804 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ZBÓJCERZ

Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
« Odpowiedź #75 dnia: Styczeń 06, 2009, 08:57:11 pm »
Przeczytałem kilka dni temu pierwsze dwa tomy wydane jeszcze chyba przez Siedmioróg i przyznam, że to najlepsza rzecz jaką czytałem od bardzo, bardzo długiego czasu. Interesujący pomysł, wciągająca fabuła, czyta się jednym tchem. Mam nadzieję, ze pozostałe tomy utrzymane będą na równie dobrym poziomie. Jeśli tak, to zbiorcze wydanie Aldebaran może się dla mnie okazać jedną z najlepszych tegorocznych pozycji.   

Offline Death

Aldebaran w HC????
« Odpowiedź #76 dnia: Styczeń 08, 2009, 11:36:29 pm »
Egmont zadał pytanie:
„Czy chętniej kupisz Aldebrana w twardej oprawie i formacie A4 za 125 zł, czy nieco mniejszym formacie i miękkiej oprawie za 75 zł?”

Więc może mamy wybór.  Ale raczej nie :/

Offline badday

Odp: Aldebaran w HC????
« Odpowiedź #77 dnia: Styczeń 09, 2009, 12:23:36 am »
Egmont zadał pytanie:
„Czy chętniej kupisz Aldebrana w twardej oprawie i formacie A4 za 125 zł, czy nieco mniejszym formacie i miękkiej oprawie za 75 zł?”

Więc może mamy wybór.  Ale raczej nie :/

Egmont,a raczej TK zadał pytanie RETORYCZNE (po to by uzasadnić decyzję o druku Aldebarana SC i w mniejszym formacie). Inna sprawa że pytanie to Aleja podchwyciła i zrobiła ankietę. Ale decyzja jest już podjęta tak czy siak - tak przynajmniej wynika z odpowiedzi TK.

Offline Death

Aldebaran i Wieczna Wojna
« Odpowiedź #78 dnia: Styczeń 09, 2009, 12:51:53 am »
W sumie to ja jestem za tą tańszą wersją. Ten komiks jakoś nie jest mi potrzebny do szczęścia w HC. Bardzo lubię komiksy w twardej ale tylko te najlepsze (dla mnie Aldebaran jest taki sobie). Ja się martwię tą Wieczną Wojną.
I kurcze jeszcze Marvano przyjedzie do Łodzi i tak bez HC do ciężkiej piczy  :sad: Niech lepiej wydadzą Wieczną Wojnę w Planszach Europy lub Mistrzach...

Offline graves

Odp: Aldebaran i Wieczna Wojna
« Odpowiedź #79 dnia: Styczeń 09, 2009, 08:32:01 am »
dla mnie Aldebaran jest taki sobie
Aldebaran jest rewelacyjny, a druga i trzecia seria to tylko potwierdza (chociaż "Kenia" też jest rewelacyjna).
Mimo, to - wydanie mniejsze za 75 zł - spełnia moje marzenia.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline donTomaszek

Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
« Odpowiedź #80 dnia: Styczeń 09, 2009, 10:58:01 am »
Ja rowniez obstaje za tansza wersja. Nie ma potrzeby aby kazdy wydawany komiks ladowac od razu w HC i zawyzac cene.
Poza tym komiksy w HC zajmuja wiecej miejsca na polce, ktore kurczy sie w niewyobrazalnie szybkim tempie 8)
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Death

Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
« Odpowiedź #81 dnia: Styczeń 10, 2009, 03:38:41 pm »
Nie ma potrzeby aby kazdy wydawany komiks ladowac od razu w HC i zawyzac cene.

True true


Poza tym komiksy w HC zajmuja wiecej miejsca na polce, ktore kurczy sie w niewyobrazalnie szybkim tempie 8)

True true

Offline Blacksad

Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
« Odpowiedź #82 dnia: Styczeń 13, 2009, 08:18:38 am »
Moim zdaniem 9/10 egmontowskich "exclusive'ów" można by tak wydawać - miękka oprawa i mniejszy format. No, może 7/10.
Chrzań się, Smirnov

Offline donTomaszek

Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
« Odpowiedź #83 dnia: Styczeń 13, 2009, 10:44:08 am »
Oczywiscie, ze tak. A w szczegolnosci Obrazy Grozy, choc formatu akurat tych nie zmniejszalbym.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline kas1

Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
« Odpowiedź #84 dnia: Styczeń 13, 2009, 10:58:50 am »
Jeżeli tylko zabieg ten nie miałby na celu ukrycia faktycznego wzrostu ceny, to tak, też jestem za.

Offline ZBÓJCERZ

Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
« Odpowiedź #85 dnia: Styczeń 13, 2009, 01:23:55 pm »
Ja rowniez obstaje za tansza wersja. Nie ma potrzeby aby kazdy wydawany komiks ladowac od razu w HC i zawyzac cene.

Każdy nie, ale śmiem twierdzić (po przeczytaniu dwóch pierwszy części), że Aldebaran jest lepszym komiksem niż 95 proc. wydawanych na rynku w HC. Zdecydowanie wolałbym ten tytuł w twardej oprawie...

zmienilem tytul watku, na bardziej aktualny - x.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2009, 02:11:10 pm wysłana przez xionc »

Offline donTomaszek

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #86 dnia: Styczeń 13, 2009, 04:45:20 pm »
Ok, ale zauwaz, ze tego lepszego niz 95% HC-kow komiksu, nikt oprocz Egmontu nie chcial kontynuowac.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline ZBÓJCERZ

Odp: Aldebaran nie w HC!
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 15, 2009, 02:02:10 pm »
  Aldebaran w formacie "Fantastycznej Podróży" to zabójstwo tego komiksu,
  a "Wieczna Wojna" to....to... sam nie wiem co!

Widziałem wczoraj w Empiku Titntina w pomniejszonym formacie - jeśli Aldebaran i Wieczna Wojna wyjdą w tej formie to chyba się popłaczę. Akurat taki Tintin to może być taki malutki, bo to komiks który równie dobrze można czytać w paskach, na papierze gazetowym, ale Aldebaran i Wieczna Wojna to komiksy, które zdecydowanie zasługują na lepsze wydanie...

Offline spidey

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 15, 2009, 03:39:26 pm »
Na alei T. Kołodziejczak pisał że format Aldebaran i Wiecznej Wojny będzie tylko nieco mniejszy niż standardowe A4.

A Tintina kupił już ktoś? Jak wygląda sprawa z czytelnością kadrów i dymków?

Offline ZBÓJCERZ

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 24, 2009, 05:03:42 pm »
Na alei T. Kołodziejczak pisał że format Aldebaran i Wiecznej Wojny będzie tylko nieco mniejszy niż standardowe A4.

A Tintina kupił już ktoś? Jak wygląda sprawa z czytelnością kadrów i dymków?

Z czytelnością dymków dość marnie bo czcionka nieprzystosowana do tak małych rozmiarów, z rysunkami nie ma tragedii bo akurat graficzny artyzm tego komiksu nie jest dla mnie aż tak zajmujący, żebym musiał obcować z większym formatem :) Niestety w przypadku Aldebaran czy Wiecznej Wojny powiększony format może bardziej boleć. Uważam, że pomniejszanie formatu komiksu to zgniły kompromis - nie lubię półproduktów a taki zabieg kojarzy mi się z inicjatywą wydawniczą  płyt CD z serii "Polska cena" (czytaj z wykastrowaną okładką). W przypadku płyt po prostu olewam te wydawnictwa i sprowadzam normalne wydania, w przypadku komiksów chcąc nie chcąc - pewnie skuszę się na te wydania kieszonkowe. A swoją drogą szkoda, że nie ma wyboru. Aldebaran  w formacie 8X12, czarno-biały, wydrukowany na papierze gazetowym za 9,99 zł (dla oszczędnych) albo Aldebaran w dużym formacie, twardej oprawie na papierze kredowym za 150 zł (dla rozrzutnych:)