Słuchałem już wielu dźwięków dobiegających stąd czy z tamtąd, tu nazwa zespołu, tam znów zbłąkana mp3ójka, która ni stąd ni z owa trafiła do mnie, to znów jakiś kawałek zaszłyszany gdzieśtam.... Zero konkretu. Wiem, że dzwoni, ale w którym kościele?
A więc postanowiłem sobie, że zbadam, poznam te gatunki, które nieustannie, kusząco ocierały się o mą stopę gdy stawiałem kolejne kroki idąc wgłąb lochów o nazwie "Muzyka". Lecz gdy popatrzyłem w kierunku tych stworzeń co do mnie wołały głosem róznorakich elektronicznych zniekształceń dźwięku, widziałem tylko mrok.
Tu prośba do forumowiczów (tych, którzy się znają na rzeczy), aby poświecili mi pochodnią i wskazali drogę - mówiąc jaśniej, pokierowali me uszy poprzez klasyków industrialu i ambientu, wytłumaczyli od czego zacząć, co trzeba na pewno przesłuchać, żeby móc sprawnie poruszać się w labiryntach tych tajemniczych gatunków muzyki. Chciałbym rozpocząć podróż, zagłębić się, ale już konkretnie, w otchłaniach tych sfer świata muzyki. Wskażcie kierunek, nakreślcie mapę, pomóżcie. Mnie i tym co będą czytali (o ile będą czytali) ten temat.