trawa

Autor Wątek: King literatury grozy  (Przeczytany 17220 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mefisto

King literatury grozy
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 24, 2004, 10:01:30 am »
Cytuj
Hmm gdyby ciebie zatakowali mieszkańcy Tull to byś stał?czy się bronił?

  Chodziło mi bardziej o to, że Roland pozabijał także tych, którzy poddali się i uciekali. A co do Jakea to faktycznie popełniłem drobny błąd, ale nie nalęzy zapominać, że zrobił to jedynie z przymusu i później miał spore wyrzuty sumienia.
 chęcią sprzedałbym duszę diabłu, gdybym sam nim nie był.

Offline soldier

King literatury grozy
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 24, 2004, 11:36:32 am »
Zastanawiam się czy to były wyrzuty sumienia...bo myśle ,żę gdyby mógł bez wachania zrobił by to jeszcze raz gdyby chodziło o wieże...wyrzuty myśle że nie...choć kto wie czytam dopiero 3 tom i jestem na 200 stronie.
ięc idź.Są światy inne niż ten...

Offline Dretwiak

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 568
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
King literatury grozy
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 05, 2004, 02:23:34 pm »
Gdy czytałem "Miasteczko Salem" to tak się bałem, że musiałem skończyć za jednym posiedzeniem i czytałem całą noc, ale gdy skończyłem to bałem się jeszcze bardziej. Choć to się działo gdy miałem 14 lat i inaczej postrzegałem  i tak polecam.
Komiksy komiksy
Magiczne obrazki
Pogonie i wrzaski
Pułapki zasadzki

Offline Solitaire

King literatury grozy
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 05, 2004, 03:04:28 pm »
Cytat: "Dretwiak"
Gdy czytałem "Miasteczko Salem" to tak się bałem, że musiałem skończyć za jednym posiedzeniem i czytałem całą noc, ale gdy skończyłem to bałem się jeszcze bardziej. Choć to się działo gdy miałem 14 lat i inaczej postrzegałem  i tak polecam.

Ja to czytałem podczas choroby, z wysoką gorączką...
Dość powiedzieć, że półprzytomny słaniałem się nocą po pokoju, szukając krzyża. :|
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline Zibi

King literatury grozy
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 05, 2004, 04:55:11 pm »
Miasteczko Salem to jedna IMO z najlepszych powiesci Kinga. Ten klimat mnie rozbraja. Myslalem, ze juz wyroslem ze strachu :)

Offline BobGray

King literatury grozy
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 13, 2004, 07:06:43 pm »
Zawsze mnie kusiło zeby komus przedstawić swoją listę ulubionych książek mr Kinga:)

1. "To"- świetny klimat, wcale nie widać że taka długa, bo bardzo wciąga
2. "Misery"- i znowu klimat... psychodeliczny- taki rodzaj genialnie napisanej powieści klaustrofobicznej- praktycznie jedno jedyne miejsce i dwoje bohaterów( King lubi takie powieści, pod tym względem absolutne wyżyny osiągnął w "Grze Geralda")
3. "Strefa śmierci"- może subiektywna ocena, ale bardzo lubię tą powieść. Ciężko nie polubić bahatera z tak pospolitym nazwiskiem:)
4. "Lśnienie"- kolejna powieśc klaustrofobiczna
5. " Sklepik z marzeniami"- drugi ulubiony motyw Kinga, małe, prowincjonalne miasteczko...

A przy okazji ciekaw jestem Stkukostrachów, które własnie po raz pierwszy wyszły po polsku... Ktoś to już czytał?

Offline Madame_Kadamon

King literatury grozy
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 13, 2004, 08:13:36 pm »
Miasteczko było rewelacyjne, czytałam po nocach nie tak dawno temu i miałam problemy z zasypianiem - czyli cel czytania horroru osiągnięty. Bardzo luibię tez "Tommyknockers"(stukostrachy sie film na podstawie ksiazki nazywal), ale nie wiem, czy ta ksiązka jest dostepna po polsku.
ttp://kadeska.republika.pl

Offline Solitaire

King literatury grozy
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 13, 2004, 10:11:22 pm »
Cytat: "Madame_Kadamon"
Bardzo luibię tez "Tommyknockers"(stukostrachy sie film na podstawie ksiazki nazywal), ale nie wiem, czy ta ksiązka jest dostepna po polsku.

Cytuj
A przy okazji ciekaw jestem Stkukostrachów, które własnie po raz pierwszy wyszły po polsku... Ktoś to już czytał?

 ;)
Leżą w Empiku pachnąc jeszcze świeżością. Może się skuszę, gdy skończę To.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline Władca Much

King literatury grozy
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 26, 2004, 08:46:59 pm »
Mi się podobał Łowca Snów - ciekawy klimat i ma coś w sobie ... jak każda książka Kinga  :)

Offline SirAlexander

King literatury grozy
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 27, 2004, 09:13:35 am »
obecnie czytam "Bezsenność"... jest, powiedzmy... interesująca ;-)
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline MS

King literatury grozy
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 27, 2004, 09:33:13 am »
Ja również za najlepszą powieść Kinga uważam "Miasteczko Salem". To był jedyny horror, podczas czytania/oglądania którego naprawdę się bałem. Co prawda miałem wtedy tylko 12 lat, ale zawsze to coś ;) Jakiś czas temu przeczytałem to jeszcze raz i już tak fajnie nie było. Mimo wszystko jest to naprawdę książka godna polecenia.
i]"See, free nations are peaceful nations. Free nations don't attack each other. Free nations don't develop weapons of mass destruction."[/i] - George W. Bush

Offline Jimmy

King literatury grozy
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 28, 2004, 07:54:07 pm »
Ja niestety nie czytalem nic :( Musze to kiedys nadrobic ;) Jakis czas temu przymierzalem sie do "Miasteczka Salem" ale ze mialem zwalony humor zdecydowalem po kilkudziesieciu stronach ze nieprzespana ze strachu noc to nie jest to czego mi potrzeba i przeskoczylem na "Poniedzialek zaczyna sie w sobote" :)
Jezeli chodzi o ekranizacje to "Lsnienie" jak wiadomo swietne ale np "Dreamcatcher" (slyszalem ze z ksiazka tez kiepskawo...) i "Langoliery" denne maksymalnie...

Offline Alia

King literatury grozy
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 01, 2004, 02:10:35 pm »
hah, Dreamcatcher właśnie był świetny (nie żeby film oczywiście)... to też może bardzo dużo zależy od przekładu, czytajcie oryginały, wtedy czuje się TO:)

Offline Lady Jessica

King literatury grozy
« Odpowiedź #43 dnia: Grudzień 12, 2004, 11:24:31 am »
Jak widać po postach użytkowników każdy preferuje coś innego :] I taka właśnie jest twórczość Kinga - różna i bardzo specyficzna. Ja zaczynałam od Miasteczka Salem i uważam to za dobry wybór . Odradzam wszystkim sięganie po MW jako pierwszą lekturę tego autora - fatalny wybór!
to widzę ojca swego
Oto widzę matkę swoją, siostry swoje i braci
Oto widzę długi szereg tych co byli przed nami
Oto ich zew bym zajął wśród nich miejsce
w Valhalli gdzie bohaterowie żyją wiecznie

Offline Nysander

King literatury grozy
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 07, 2005, 08:51:02 am »
"Lśnienie" stanowczo trzyma w napieciu to pierwsza ksiazka jakiej nie chciałem czytasac jak byłem sam w domu nie wiedziec w sumie dlaczego :oops:
ysander Azustrha Hypirius Meksandor Illandi Wielki Traumaturg Trzeciej Oreski, Zabójca Wielkiego Dyrmagosa, uśmiercony przez Seregila Korit Solun Mernigil Brokthersa.

 

anything