hmm.. ludzie tylko narzekają i narzekąją (sam przy okazji to robie). Nie wiem kto z was grając wystawia tylko jeden typ wojaka?? Chyba nikt nie podniósł ręki na sali.
Wild men nie jest słabą jednostką co wy gadacie. gażdy napisał jak to schodzi po strzale bo ma mało obrony. a przecież nie musi stać w pierwszej lini. Podam bardzo efektywną taktyke nimi według mnie. Jest to też rozwiązanie problemu małej ilości wojów, przy wykorzystaniu sarumana.
Trzeba podać że 2 * WM= 1 * uruk-hai +pika
wild man ma możliwość wyboru miecza dwóręcznego lub jednoręcznego.
Ustawiamy pierwszy szereg uruków z tarczami, drugi uh z pikami , wtrzecim tez piki. Gdzie niegdzei w drugim szeregu lub na tyłach powini być powciskani bereskerzy i WM z dwórękami. Nie atakujemy WM-ami samotnie. przyłączamy ich do pojedynków z Tarczownikami UH.
Konkluzja. W walce mamy uruka z siłą 4 z F 4 i gościa z dwórękiem (i zaleta miecz jest dobra bo zazwyczaj na kościach lećą rzuty 3,4,5 po doliczeniu bonusu). Taki zestaw jest dobry na trzebienie słabszych łuczników i innych jednostek z mniejszym D, podczas gdy bereskerzy zajmują się twardszą chołotą. Dzwią mnie wypowiedzi gości którzy patrzą na statystyki i od razu z miejsca mówią, że jednostka jest słaba bo ma takie sobie statystyki. Chodzi o zestawienie całej armi a nie pojedyńczych jednostek.
Na koniec wystarczy podziwiać co zrobi przeciwnik. Wykorzysta łuczników do zdejmowania słabszych jednostek (bdzie próbował nas zmiękczyć ilościowo) bo z każdą turą małe czołgi zblizają się do nich. Czy pozwoli się zasypać hmarą jednostek. i jak ktoś się nie zna na Taktyce tylko na cyferkach to mogę się założyć. Że leją mu dupsko co 3 partię.
Bo Nie liczy się tylko liczenie ale też myślenie.