Organizatorzy niech tworzą listy. Tylko kto jest organizatorem? Na Pyrkonie ustawiłem się w kolejce do Rosińskiego o 14 (dwie godziny przed) Kiedy się pojawiłem już było kilka osób, w tym organizator, który nie mógł stać w kolejce bo w tym czasie pilnował swojego stoiska z komiksami. Przyszedł, powiedział, że jest organizatorem i on tu będzie stał i jeszcze dwie inne osoby, a teraz z wiadomych powodów musi iść. Żadnych list, stoimy gęsiego to jest najsprawiedliwsza opcja (chyba).