Autor Wątek: Poszukuje opowiadań o Krasnoludach  (Przeczytany 1738 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Korgan

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« dnia: Grudzień 24, 2002, 06:04:16 pm »
Siemka
Poszukuje opowiadań o Krasnoludach. Na stronkach jakie znam nie znajduje już nic ciekawego a wiecie lubię sobie poczytać jakąś klimatyczną historię przed snem :wink: . Już niedługo będę miał książkę "Gotrek-zabójca demonów" czy jakoś tak ale narazie naprawdę prosił bym was o pomoc. Możecie również podawać jakieś fajne stronki a co do gotowych opowiadań jeśli chcecie to przysyłajcie ja na mój e-mail
misilus@interia.pl
Z góry dziękuje :lol:
We fight to protect our kinfolk, we fight to defend our clans, but more importantly wy fight to uphold our honour.

Offline Wręcemocny

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 24, 2002, 09:03:29 pm »
luknij na temat którą z armii grasz, tam tego było sporo

Offline Korgan

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 25, 2002, 10:56:20 am »
Już to zrobiłem ale i tak dziękuje.
Ja chcę więcej :D
We fight to protect our kinfolk, we fight to defend our clans, but more importantly wy fight to uphold our honour.

Offline Daemon Prince

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 25, 2002, 04:24:47 pm »
to jest fajna strona www.krasnoludy.e-gate.pl
rew dla Boga Krwi! Czaszki dla tronu Khorna!

Offline Gorbad

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 25, 2002, 06:12:00 pm »
ja mam jeszce kilka opowiadan
WWWWWAAAAAAAGGGGGGGHHHHHHH!!!!!!!!

Offline Daemon Prince

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 25, 2002, 06:13:35 pm »
to napisz prosze
rew dla Boga Krwi! Czaszki dla tronu Khorna!

Offline Korgan

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 25, 2002, 06:48:45 pm »
Ej Gorbad napisz je prosze  :D  

Ps:To chyba ja powinienem prosić a nie ty Daemon Prince :wink:
We fight to protect our kinfolk, we fight to defend our clans, but more importantly wy fight to uphold our honour.

Offline Daemon Prince

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 25, 2002, 06:50:15 pm »
Ale może ja też chce poczytać s, co nie Korganie
rew dla Boga Krwi! Czaszki dla tronu Khorna!

Offline Korgan

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 25, 2002, 07:15:09 pm »
Czy ja ci bronie drogi Daemon Prince, uważam tylko ze na moim temacie ja powinienem prosić o odpowiedzi ale jeżeli też chcesz to prosze bardzo :D
We fight to protect our kinfolk, we fight to defend our clans, but more importantly wy fight to uphold our honour.

Offline Daemon Prince

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 25, 2002, 07:17:08 pm »
Dziękuje droki Korganie:D:D:D:D:D:D:D
rew dla Boga Krwi! Czaszki dla tronu Khorna!

Offline Korgan

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 25, 2002, 07:21:06 pm »
nie ma za co drogi Daemon Prince
We fight to protect our kinfolk, we fight to defend our clans, but more importantly wy fight to uphold our honour.

Offline Korgan

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 25, 2002, 07:22:38 pm »
Czekam na twoje opowiadania Gorbadzie :D  :D  :D
We fight to protect our kinfolk, we fight to defend our clans, but more importantly wy fight to uphold our honour.

Offline Daemon Prince

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 25, 2002, 07:25:07 pm »
Prosimy jak najszybciej :)  :)
rew dla Boga Krwi! Czaszki dla tronu Khorna!

Offline Gorbad

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 26, 2002, 05:48:20 pm »
O krasnoludach sie skończyły  :(
- Scarloc, idioto, przecież tu nie ma lasu. - pieklił się Elgerth (mag), na widok miejsca zasadzki.
- Był, jeszcze tydzień temu tu był.
Spomiędzy nagich wzgórz wychodziły właśnie dwa wampiry z eskortą Wraith'ów.
Wampiry zauważyły zasadzkę, kiedy sypnął się na nich niezbyt skoordynowany ostrzał zwiadowców i samego Scarloca. Na eskorcie ostrzał nie zrobił zbyt wielkiego wrażenia, ale jeden z wampirów zebrał dość bolesne trafienie (w oko). Zaniepokojony tą sytuacją Wraix objął spojrzeniem pole bitwy. Tak jak się spodziewał, nie dostrzegł żadnych zwartych ugrupowań Elfów, a jedynie przemykające tu i ówdzie grupki tancerzy wojny. Uśmiechnął się paskudnie - nie połamią Wraith'ów szeregami.
Scarloc stojąc u stóp wzgórza zajętego przez zwiadowców przetarł oczy ze zdziwienia.
- Elgerth, czy ty widzisz to co ja?
Elgerth był tak zdziwiony, że zapomniał języka w gębie. Zapomniał też o zdisspelowaniu czaru, który z furkotem dopadł Elfiego generała powodując natychmiastowy K.O. Widząc to, oraz szybko zbliżające się wampiry, które swym odłączeniem się od eskorty wywołały takie osłupienie Scarloca i MAga, zwiadowcy wykonali odwrót, lekceważąc nadażającą się okazję naszpikowania strzałami samego Lorda Wraixa. Zupełnie inaczej zareagowały trzy regimenty Tancerzy Wojny, rozmieszczone w szyku półksiężyca. Dowódca regimentu Gimm umieszczonego w środku formacji pomyślał jak trudno zabić wampira i westchnął:
- W końcu trwa dżihad.
Lord Wraix wpadł w lepszy nastrój, kiedy ujrzał los Scarloca i plecy uciekających zwiadowców. Nawet gwałtowny atak regimentu Tancerzy Wojny nie mógł tego zmienić. Dopiero kiedy z pomocąmagii i Wraith'ów wyciął elfy do nogi, rozejrzał się po polu bitwy i mina mu zrzedła. Jego kumpel-w-ciemności leżał na ziemi spętany magią i otoczony przez Tancerzy Wojny. Inny regiment zajął właśnie pobliskie ruiny i gotowałsię do ataku na jego samego, zupełnie lekceważąc los poprzedników oraz Wraith'y próbujące zastąpić im drogę do swego generała. Zdawał sobie sprawę, że sam trzyma się głównie na słowie honoru i rozsypie się przy byle ataku. Rozpoczął odwrót.
Elgerth uśmiechnął się. Zwiadowcy opanowali już strach i wracali na pole walki. Jeden wampir zabity. Drugi ucieka ścigany przez dwa regimenty. Wypadałoby im pomóc - pomyślał wypuszczając kolejnego bursztynowego robaka, który pomknął do celu.
Lord Wraix mimo ran pokonał efekt czaru, ale jego źródło przyciągnęło jego uwagę. Przystanął i szybko wyrecytował zaklęcie. Był jużzbyt zmęczony. Zobaczył elfa na koniu, który niedbałym ruchem różdżki rozprasza jego zaklęcie. Zobaczył, że Elf się śmieje. Odwrócił wzrok i ujrzał Tancerzy Wojny.
Dowódca regimentu Elien, który liczył teraz nieco ponad połowę stanu sprzed bitwy widział u podnóża wzgórza wampira.
- Nie można pozwolić, aby ci z Gimm zginęli na próżno. Niech mu ziemia lekką będzie. - stwierdził wskazując palcem generała. - Za mną.
Elgerth myślał już nad opatrywaniem rannych, kiedy zobaczył Wraithy rozsypujące się w proch.
- Straszne, nawet nie ma kogo ścigać. :)))))
WWWWWAAAAAAAGGGGGGGHHHHHHH!!!!!!!!

Offline Korgan

Poszukuje opowiadań o Krasnoludach
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 26, 2002, 11:37:04 pm »
dobre, masz może więcej takich opowiadań (tylko nie myśl że jestem pazrny poprostu lubie czytać ciekawe chistorie)
We fight to protect our kinfolk, we fight to defend our clans, but more importantly wy fight to uphold our honour.