Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569443 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2265 dnia: Lipiec 10, 2009, 06:26:02 pm »
Tylko, że oni dla Vizardów są na jeden strzał. Wszystko wskazuje na to, że nasz charczący ulubieniec jakoś steruje tym gigantem po przez zawodzenie.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2266 dnia: Lipiec 10, 2009, 06:40:06 pm »
Tylko, że oni dla Vizardów są na jeden strzał. Wszystko wskazuje na to, że nasz charczący ulubieniec jakoś steruje tym gigantem po przez zawodzenie.
Dokładnie wygląda na to, że "ooohhh ahhhhhh" to jakieś komendy  :p
Ciekawi mnie na co stac tych kapitanów no i czy lisa jest silniejsza od kyoruaku? Oraz czy byli vcie kapitanowie mają bankai(prędzej mówione było że przez te 100 lat posiadają, ale nie zdziwił bym się gdyby nadal mnie li  tylko schikai)
No i miałem skromną nadzieje na jakoś rolę dla ojca ichigo, oraz w jakiej kadencji kapitańskiej on był że nawet pierwsi kapitanowie nie skumali nazwiska kurosaki.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2009, 06:47:24 pm wysłana przez Jackal »

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2267 dnia: Lipiec 10, 2009, 07:54:35 pm »
Tylko, że oni dla Vizardów są na jeden strzał.
Podejrzewam ze jeden Vizard dał by radę im wszystkim i nawet nie został zadrapany ale tak czy siak  liczba walczących nie jest już równa.Swoją drogą też nie rozumiem tej decyzji o wezwaniu stada Gilian,przecież to jasne jak słonce ze ilu by ich nie było nie ma szans by urwali któremuś z Vizardów jeden włos z głowy.
Ciekawi mnie na co stac tych kapitanów no i czy lisa jest silniejsza od kyoruaku? Oraz czy byli vcie kapitanowie mają bankai(prędzej mówione było że przez te 100 lat posiadają, ale nie zdziwił bym się gdyby nadal mnie li  tylko schikai)
Logicznie patrząc Vizardowie muszą być potężniejsi niż kapitanowie bo jeśli widzieli ze Gotei 13 padło a nadal chcą walczyć to znaczy ze wiedzą ze oni mogą więcej niż ich poprzednicy.No chyba ze to samobójcy.Jak na razie wielu woli przegrać walkę niż pokazać bankai i używają go tylko w obliczu pewnej śmierci(Soifon) zatem panie i panowie nie liczył bym na zbyt wiele  bo nawet jeśli wszyscy Vizardowie mają bankaie to to i tak ich nie ujrzymy,przynajmniej nie wszystkich. 
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2009, 08:27:41 pm wysłana przez Zeromus »
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2268 dnia: Lipiec 10, 2009, 08:15:10 pm »
czy lisa jest silniejsza od kyoruaku?
Pytanie czy Lisa to wie. Bo jest bardzo prawdopodobne ze na dobrą sprawę nie ma pojęcia jaki jest rzeczywisty poziom mocy jej byłego kapitana. W końcu nie chciał użyć pełni sił w walce z Primerą a wątpię żeby za czasów gdy Lisa była porucznikiem trafił mu się równie potężny przeciwnik. Nawet jeśli Lisa jest bardzo potężna to wyższość nad Kyouraku może się skończyć gdy ten walnie pałera na full.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2269 dnia: Lipiec 10, 2009, 08:19:00 pm »
Tak i myślałem.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2270 dnia: Lipiec 10, 2009, 08:36:07 pm »
A mnie jeszcze ciekawi czy Stark specjalnie wystrzelił słabe cero aby nie zabić Kyouraku czy może taki kozak z tego kapitana, że przeżył to tylko lekko poharatany. 

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2271 dnia: Lipiec 10, 2009, 08:53:36 pm »
Pomyślałem to samo.Znając Starka jest bardzo możliwe ze specjalnie nie zabił Kyoraku ale Kyoraku jest kapitanem więc jest też możliwe ze faktycznie jest taki twardy.Na odpowiedz trzeba będzie poczekać.Osobiście obstawiam jednak opcje z przyjaznym Starkiem.Mnie z kolei ciekawi czy Lisa porwie się na Starka.W końcu chce pokazać byłemu kapitanowie jaka stała się silna a czy jest lepszy sposób niż walczyć i wygrać z przeciwnikiem któremu,koniec końców,Kyoraku nie dał rady?
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2272 dnia: Lipiec 10, 2009, 09:58:23 pm »
Poza tym za przyjaznością Starrka przemawia fakt, że spokojnie mógł strzelić Kyouraku np. w głowę co zapewne zakończyłoby sprawę.

Offline Konował

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2273 dnia: Lipiec 11, 2009, 09:13:10 am »
Mnie z kolei ciekawi czy Lisa porwie się na Starka.W końcu chce pokazać byłemu kapitanowie jaka stała się silna a czy jest lepszy sposób niż walczyć i wygrać z przeciwnikiem któremu,koniec końców,Kyoraku nie dał rady?

Nawet jeżeli go zaatakuje to on nie będzie chciał z nią walczyć :)
Nie walczył na 100% z primerą to czemu na swojej przyjaciółce miałby użyć pełnię mocy ?


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2274 dnia: Lipiec 11, 2009, 01:21:59 pm »
Ale mnie przecież jasno napisałem  ze ona może zaatakuje Starka a nie Kyoraku.Od kiedy Stark to przyjaciel Lisy?Stark ,jako aspekt samotności,przyjaciół raczej nie posiada.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline matej00

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2275 dnia: Lipiec 13, 2009, 08:30:19 am »
Jest raczej oczywiste że wizardzi są silniejsi od kapitanów Gotei 13 przynajmniej część z nich. Ponieważ ci co byli kapitanami maja Bankai+Maskę. Tak jak pisał  Jackal niektórzy z vicków też mogli też opanować przez te 100 lat bankai. Na dodatek potrafili na luzie wytrzymać walke z hollowem Ichigo a jak było widać w walce z Uleqiem jego Hollow jest "dosyć" silny.
I am the bone of my sword.
Steel is my body, and fire is my blood.
I have created over a thousand blades.
Unknown to death.
Nor known to life.
Have withstood pain to create many weapons.
Yet, those hands will never hold anything.
So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2276 dnia: Lipiec 13, 2009, 11:07:22 am »
Tak właśnie powinno być.Vizardzi,przynajmniej ci którzy byli kapitanami,są na pewno równie dobrzy jak obecni kapitanowie+plus teraz mają moce hollowów więc Gotei 13 to przy nich "cienkie bolki".W teorii.Ichigo  walczył z kapitanami jak równy z równymi,potem zdobył moce hollowa a potem Ulek wytarł nim podłogę.Potem Hitsugaya ,mocy hollowa nieposiadający,wytarł podłogę potężniejszą od Ulka Harribel.Jak dla mnie ,od jakiegoś czasu,hierarchia sił zrobiła się dziwna więc po prostu poczekam i zobaczę.
Do tego należy zaznaczyć ze ani jeden z najstarszych(Yamamoto,Kyoraku,Unohana,Ukitake),zatem teoretycznie najpotężniejszych kapitanów,nigdy nie był pokazany jak walczy na serio.Zatem trudno powiedzieć do czego tak naprawdę jest zdolne Soul Society.Gdy ta cała bitwa się zaczynała myślałem ze nawet Yamamoto nie miał by szans z numerem 3 teraz nie zdziwił bym się gdyby zabił jednym atakiem(myślę o bankai naturalnie) całą pierwszą trójkę.     
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2277 dnia: Lipiec 13, 2009, 05:57:26 pm »
Ci vizardzi co byli kapitanami to też nie byli huhrami jak histek np. shinji kensei i love byli pokazani jako ci z tych lepsiejszych.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2278 dnia: Lipiec 13, 2009, 10:40:15 pm »
Machnąłem przed chwilą 227 odcinek i przypomniało mi się czemu kiedyś kochałem bleacha.Powrót do klimatu z początku serii i starych postaci,czyli kolegów ze szkoły Ichigo których nie było od dawna.Jak dla mnie złoty okres bleacha gdy shinigami nie było w ogóle lub robili za tło(przynajmniej większość z nich).
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Max

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2279 dnia: Lipiec 14, 2009, 12:34:34 pm »
Kiedyś byłem fanem anime "Bleach". Kiedy akcja wyszła poza stowarzyszenie dusz, serial przestał mnie interesować. Wolę oglądać inne fenomenalne anime, jak choćby "Hellsing". W każdym razie jest lepszy takich pierdołek jak choćby "Naruto" czy "Naruto Shippuuden" (Czy też jak się to tam piszę...).
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2009, 05:19:22 pm wysłana przez Max »