Bleach

[Dino]

Takie sobie... no cóż, trochę martwi mnie ta opinia bo jakoś tak zacząłem się zastanawiać nad tym Zangetsu w bankai... Planowałem sobie w przyszłości kupić katanę bo zawsze chciałem mieć a tu się jeszcze trafia taka ze swojską facjatą. Walczyć bym nim nie walczył więc nie musi być jakiś mega doskonały, byle by był sprawny i ładny i ogólnie zadowalający. Ten wygląda jak dla mnie fajnie ale w sumie sam nie wiem.

A miecz Zarakiego wygląda strasznie kijowo bez szczerb, zagadzam się. Zastanawia mnie też czemu akurat miecz Hinamori trafił do tej grupki, jakoś nie widzę w nim nic wyjątkowego. Ładnie zriobiony jest ale jakoś Tobiume nie wydaje mi się specjalnie ciekawy. Mogliby zarzucić Senbonzakurą na przykład ^^

[Zeromus]

Planowałem sobie w przyszłości kupić katanę bo zawsze chciałem mieć a tu się jeszcze trafia taka ze swojską facjatą. Walczyć bym nim nie walczył więc nie musi być jakiś mega doskonały, byle by był sprawny i ładny i ogólnie zadowalający.

Też tak kiedyś planowałem i nawet tak zrobiłem.Po prawdzie nie katanę tylko miecz i też nie doskonały  bo taki mi nie potrzebny- i tak nie miał bym nim z kim walczyć nawet gdybym umiał.Ale prezentuje się bardzo ładnie.Nigdy nie żałowałem wydanych na niego pieniędzy.

[Hunter Killer]

Zeromus jak jesteś z Łodzi, bądź okolic zapraszam do nas, nauczymy machać mieczem

A wiecie co ja bym chciał, ha nie zgadniecie...ja bym kupił sobie ten topór co miał Barragan xD

[Konował]

zaskakujący ten nowy odcinek zaskakujący, a zwłaszcza ostatnia strona, która mnie osobiście się nie podoba

[Zeromus]

Zeromus jak jesteś z Łodzi, bądź okolic zapraszam do nas, nauczymy machać mieczem

A wiecie co ja bym chciał, ha nie zgadniecie...ja bym kupił sobie ten topór co miał Barragan xD

Nie jestem więc nie wpadnę ale dzięki za zaproszenie.Ale po prawdzie chyba i tak bym nie wpadł bo wolę jednak walkę wręcz.A topór Barragan miał owszem zacny.

Starrk owszem niby wrażenie potężnego i niby poważnie zranił swoich przeciwników ale osobiście spodziewałem się czegoś więcej po  broni ostatecznej pierwszej Espady.A rozdział jak zwykle kończy się w "najmniej" dramatycznym momencie. 

[Jackal]

Tak mi się wydaje że tylko nadają się na ścianę, bo przy wadze 1kg z metalu to wyginał by się jak te mieczyki w filmie "HERO" - (POLECAM ;p)



hmmmmmmmm stark to kolejna postać która znajduje się na nie właściwym miejscu. Tzn mam nadzieje że 3 się na wróci ale stark w żadnym wypadku nie zasługuje na nr 1. To prawda że jest szybki ma refleks itd ale nic poz tym co by go ustawiło na nr. 1 w porównaniu do nr.2 to chyba nic nie trzeba mówić. No chyba że to nie było jego ostateczna bron, a tylko zabawka.  Prawdziwą zdolność dopiero odkryję. No i końcówka dziwna ze stark dał tak łatwo podejść.......przecież to prędzej był jego atut że przewidywał takie ewentualne działania.


Dziwnie widać ze tite skończyły się pomysły na zdolności ostatnim jego genialnym pomysłem była owa zdolność nr.2 ale teraz co jest pokazane to............
Owszem nie musi każdemu takiej wymyślać ale dla nr 1 należało by się coś konkretnego. A patrząc na te latające wilki to miałem wrażenie jak bym oglądał DBZ moment walki gotronga z buu kiedy to robili te duchy.

[Dino]

Fajny chapek, shikai Rose jest extra, i ten jego artyzm z sonatą i w ogóle ^^ Mój drugi ulubiony Vizard mnie nie zawodzi ^^ Technika Starrka fajna ale rzeczywiście mogłaby być jeszcze potężniejsza. Niemniej mi się podoba. Tylko wnerwiło mnie to, że jak zawsze w chwili kiedy zły fajter zaczął kopać tyłki dobrym, coś musiało mu przeszkodzić. Nie mam pojęcia co ale miałem nadzieję że Tite da mu się bardziej rozkręcić.

[Jackal]

Nie mam pojęcia co ale miałem nadzieję że Tite da mu się bardziej rozkręcić.

Dobrze napisałeś. Stark nawet nie miał okazji się rozkręcić. Tak jakby tite na siłe i szybko chciał się pozbyć ich. Praktycznie nic nie pokazał a już zwija żagle.

[matej00]

Kto powiedział że Starrk przegrał nieraz już w bleachu bywało że z gorszymi ranami walczyli dalej (jak gdyby nigdy nic)

[Jackal]

W sumie to prawda nawet jeśli postać zła/dobra wypluła wiadro krwi to i tak stać ją jeszcze na parę desperackich ataków.

[Dino]

Ja nie powiedziałem że przegrał ale samo to że przerwano mu kiedy miał wreszcie przypszeć do muru przeciwników jest denerwujące. Nawet dwóch rozdziałów źli się nie mogą pobawić bo nawet jeśli już zaczną kopać dobrym tyłki to w tym samym chapterze na końcu coś im musi przeszkodzić.

[Zeromus]

Tak w ogóle to Tite mocno zmienił ostatnio podejście.Kiedyś potrafił poświęcić 3 rozdziały na to jak przeciwnicy patrzą sobie w oczy,leniwie wymieniają ciosy i mówią:"walcz na poważnie !" , "Nie!Wpierw ty zacznij walczyć na poważnie!".Akcja wlekła się leniwie,pojedynki między jakimiś pomniejszymi postaciami ciągły się po kilka chapterków,wiele było chapterków w których właściwie nic się nie stało. Teraz,jak napisał Dino, ktoś ledwo zacznie używać jakiś mocniejszych ataków,rani kogoś i w tym samym rozdziale ktoś nowy dołącza się do walki.Z jednej strony dobrze ze akcja w końcu przyspiesza bo ta cała obrona Karakury ciągnie się już kilkanaście miesięcy z drugiej strony teraz odnosi się wrażenie ze walki są za krótkie(w końcu teraz walczy elita) i panuje w nich zbytni chaos.   

[Hollow]

Rozdział naprawdę fajny. A najbardziej ciekawi mnie kto dziabnął z plecy Starka. Jeśli miałbym zgadywać to stawiałbym na któregoś z rannych kapitanów. Chyba Kyouraku by najlepiej pasował.

[Dino]

Też myślałem o Kyouraku ale jakoś nie widzi mi się on w takiej sytuacji, niezbyt mi to do niego pasuje po prostu. Może to Yamamoto wreszcie postanowił ruszyć tyłek... w sumie przez myśl przeszedł mi nawet Wonder. Sam nie wiem do końca czemu ale jakoś tak... ^^

A jeszcze wracając do tych mieczy z Allegro, to nie wie ktoś może, jaką długość ma w Bleachu Zangetsu w bankai? Bo kupić można krótszą (104 cm) i dłuższą (140 cm). Mi się zdaje że to byłaby chyba raczej ta pierwsza...

[Zeromus]

Też myślałem o Kyouraku ale jakoś nie widzi mi się on w takiej sytuacji, niezbyt mi to do niego pasuje po prostu.

Czemu?Już raz atakował Starrka od tyłu.