Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569589 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2670 dnia: Wrzesień 24, 2009, 09:16:06 pm »
Takie mam pytanie do was: skąd zaopatrujecie się w te polskie wydanie bleach?
Możesz poszukać po Empikach albo też szybko, prosto i przyjemnie zamówić sobie ze strony JPFu, ja tak robię. Głównie ze względu na to, że mieszkając na zadupiu nie bardzo mam ochotę poginać kawał drogi po każdą mangę nawet nie będąc pewnym, czy akurat będzie w Empie. Tu masz ich stronkę: http://www.jpf.com.pl/ Rejestrujesz się i wbijasz w sklepik.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2671 dnia: Wrzesień 24, 2009, 09:26:26 pm »
Dzięki ;)
teraz aby zamawiam i czekam aż przyjdzie.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2672 dnia: Wrzesień 25, 2009, 01:18:23 pm »
No dobra. Teraz to Aizen totalnie przegiął! Nie dość że ciachnął towarzysza broni to do tego nie byle kogo. Do tego wygląda na to, że znowu zwiewa.

A na retrospekcji Starka zawiodłem się. Myślałem, że będzie ciekawsza.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2009, 01:21:33 pm wysłana przez Hollow »

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2673 dnia: Wrzesień 25, 2009, 01:38:52 pm »
Mnie retrospekcja Starrka w pełni zadowoliła.Starrk był aspaktem samotności.Samotność wyklucza raczej barwne przeżycia i ciekawe znajomości.Dostałe dokładnie to czego się spodziewałem.

Co do Aizena to nie dziwi mnie to co zrobił.Od dawna było widać ze ma gdzieś co się stanie z Espadą.Zresztą wiele razy było mówione ze ma on gdzieś słabeuszy.Koniec końców uznał Espade za to czym naprawdę była:bandę pionków nie zdolną do zniszczenia ani kapitanów ani Vizardów.To ze znowu ucieknie też było już dawna raczej pewne.

Teraz czekają nas 1 może 2 chaptery i pewnie akcja znów wróci do Hueco Mondo.   
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2674 dnia: Wrzesień 25, 2009, 01:45:42 pm »
Ja rozumiem, że miał gdzieś Espadę, ale zrobić coś takiego to przesada. Do tego wielki cwaniak z niego. Stał jak kołek i czepia się, że inni przegrywają.

Offline Fillo

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2675 dnia: Wrzesień 25, 2009, 02:19:13 pm »
Po moejmu zarz się okaże że od początku chciał żeby espada kojfła a cała to walka była dla zmyłki ... mam nadzieję że niewżne czy epsada zawiodła , czy to był test czy element  intrygi, to miło by było gdyby instniało inne wyjasnie dla Aizena zlewajacego śmierć teorytycznie  najlepszych z jego armii, niż uber siła Herbacianych

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2676 dnia: Wrzesień 25, 2009, 02:21:15 pm »
Mi też podobała się retrospekcja Starrka. Tite bardzo fajnie ukazał jego chęć przezwyciężenia samotności, pragnienia bycia pośród innych. Chyba tylko dla niego Espada coś znaczyła spośród wszystkich jej członków. Wszyscy inni mieli swoje własne interesy i mieli raczej gdzieś resztę, część jedynie Aizena miała za kogoś ważnego. Tymczasem dla Starrka bycie członkiem Espady oznaczało posiadanie wreszcie jakiegoś towarzystwa, koniec życia w samotności. Bardzo mi się to podobało. Nie podobało mi się jedynie to, że Starrk zginął tak szybko i tym bardziej tak łatwo. Cała pierwsza trójka Espady nie zabiła nikogo, dosłownie nikogo, a numer jeden nikogo nawet poważnie nie zranił. Jak dla mnie Tite się tym nie popisał.

Fajnie prezentuje się shikai Lisy, shikai Hiyori też niezłe. To co zrobił Aizen na końcu... kocham tego gościa : D Już od dawna jest to mój ulubiony główny zły boss ever i coraz bardziej się w tym utwierdzam : D Ale z drugiej strony kolejna Espada poległa jak zwykły statysta, ech. Wkurzyło mnie też to, że Gin i Shinji, dwie tak świetne postacie, rezali się tuż obok żelmena a my tego nie widzieliśmy. Czuję się nieusatysfakcjonowany.

Offline Konował

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2677 dnia: Wrzesień 25, 2009, 02:22:10 pm »
Mnie ta retrospekcja też się podobała.
Co do samego odcinka, 1 i 3 espady, obok Grimmjowa (nie jestem pewny pisowni :P) jest chyba najbardziej lubiana przez fanów, ich śmierć nie jest tez tak oczywista jak reszty złych bohaterów. Poza tym jedno cięcie ? Po jednym cięciem mieliby zginąć ?
I szczerze nie zdziwiłbym się gdyby zdradzeni dołączyli do sojuszu przeciwko Aizenowi, vizardzi na pewno są w stanie ich zrozumieć :)

edyta podpowiada że powinienem zmienić początek posta bo wygląda bardzo podobnie do tego jak zaczął Dino, ale mniejsza :P


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2678 dnia: Wrzesień 25, 2009, 02:32:11 pm »
edyta podpowiada że powinienem zmienić początek posta bo wygląda bardzo podobnie do tego jak zaczął Dino, ale mniejsza :P
Spoko, tantiemik jakiś uregulujemy i po sprawie  :lol:

A co do tych najbardziej lubianych Espad to się zgadzam ale do Grimmjowa, Starrka i Harribel trzeba dodać jeszcze Ulquiorrę. Właściwie to Grimm i Ulq to ta top dwójka według mnie, a za nimi Starrk i Harri.

I prawda, śmierć nie jest oczywista. Zwłaszcza w przypadku Starrka moim zdaniem, ale Harribel w sumie też. Poczekamy, zobaczymy, ale rzeczywiście póki co chyba nie powinniśmy ich jeszcze ostatecznie spisywać na straty.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2679 dnia: Wrzesień 25, 2009, 02:45:59 pm »
To skoro padła Espada to może w końcu wrócą do Ichigo i spółki.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2680 dnia: Wrzesień 25, 2009, 02:54:34 pm »
Ja wolę żeby tak jak napisał Zeromus najpierw były jeszcze ze dwa chaptery na jakieś wyjaśnienia, trochę gadki Shinigamich i Vizardów i wszystkie takie bajery a potem mogą sobie wracać do Hueco Mundo. Ba. Muszą.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2681 dnia: Wrzesień 25, 2009, 03:13:03 pm »
Właściwie to Grimm i Ulq to ta top dwójka według mnie, a za nimi Starrk i Harri.

I prawda, śmierć nie jest oczywista. Zwłaszcza w przypadku Starrka moim zdaniem, ale Harribel w sumie też. Poczekamy, zobaczymy, ale rzeczywiście póki co chyba nie powinniśmy ich jeszcze ostatecznie spisywać na straty.
Jeszcze nie czytałem chapa, ale..
Pewnie że nie spisywać ich na straty po co mają ginąc lepiej niech ktoś z tych dobrych padnie a oni nawet kosztem przejścia na drugą stronę niech zostaną.

W sumie to ulq po prostu lubiłem od początku nie od momentu kiedy to pokazał na co go stać.

Offline ashel

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2682 dnia: Wrzesień 25, 2009, 06:22:13 pm »
Jak przeczytałem tego chaptera to mi kapcie spadły, chociaż w sumie się tego spodziewałem. Myślałem, że zamiast energii z Karakury weźmie energie z zabitej pierwszej 3 espady. Ale nie że w taki sposób.

Co do Starka nie jestem pewien, ale Haribel bym jeszcze nie skreślał.
Jeszcze w sumie nic nie pokazała, a jak na rekina to sam bym miał dla niej parę pomysłów. :D
Myślę że jest na tyle ważna, że można by się pokusić o jakąś jej retrospekcje, tym bardziej że jej domeną jest poświęcenie wiec coś by tam barwnego można było o niej zrobić.

Dobry Boże, który stworzyłeś morza, góry i piwo, spraw aby przeżyli...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2009, 06:32:43 pm wysłana przez ashel »

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2683 dnia: Wrzesień 25, 2009, 06:36:58 pm »
Swoją drogą jeśli Kyoraku samym shikaiem łatwo pokonał pierwszą Espadę to ciekawe co potrafi Yamamoto który jest jeszcze twardszy.Yammi nie ma raczej żadnych szans.Nawet jeśli jest znacznie potężniejszy niż Starrk to na ''jedynka'' starczył jeden kapitan bez bankaia a on ma na przeciwko siebie całą armię.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2684 dnia: Wrzesień 25, 2009, 06:47:26 pm »
Jedyną szansą Yammiego jest umiejętność tworzenia klonów Ulquiorry. To jedyny Arrancar, nie licząc tajemniczego Wondera, w którego zwycięstwo mógłbym teraz uwierzyć. Dopóki taki klon nie starłby się z rogatkiem mógłby nieźle przetrzepać dobre tyłki. Ale coś wątpię żeby Yammi coś takiego potrafił. Więc nie wróżę mu różowej przyszłości.

 

anything