trawa

Autor Wątek: Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana  (Przeczytany 21076 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Waldek-Mat

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 23, 2006, 11:28:10 am »
Skończyłem wczoraj w końcu najnowszego R. Jordana. Kilka drobych spostrzeżeń. Książka ciągnięta przez wątek Mata, najlepszy zresztą od kilku tomów. Rand pojawił się na krótko i jego wątek niewiele wniósł. Przypuszczalnie w następnym tomie będzie w końcu Ostatnia Bitwa. Wątek Elayne nudny i ciągnący się jak flaki z olejem. Perrin też w końcu uratował Faile bo się nudno robiło u niego. Ciekawie poprowadzona akcja z Egwene. Cykl musi się skończyć maksymalnie w 2 tomach. I tak jest już za długi i przegadany.
estem z pokolenia R2D2 i C3PO

Offline Spartan

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 23, 2006, 08:50:47 pm »
Mówiąc o najnowszym Jordanie masz na myśli tom XI "Knife of Dream" czy nasze ostatki- tom X ?
nbowed, Unbent, Unbroken

Offline Waldek-Mat

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 24, 2006, 08:03:49 am »
Mam na myśli Knife of Dream, którego ściągnąłem sobie z sieci. W razie czego służę, że tak powiem kopią.
estem z pokolenia R2D2 i C3PO

Offline Spartan

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 24, 2006, 10:51:14 pm »
Dzięki ale na razie mam zaległości aż od "Dechu Zimy" i ciężko mi się za to zabrać. Wokół tyle fajnych rzeczy do czytania. Ale na pewno wrócę do "Koła CZasu". Pewnie koło jesieni  ;)
nbowed, Unbent, Unbroken

Offline Shadowmage

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 27, 2006, 09:41:46 am »
Robert Jordan jest ciężko chory. Szkoda człowieka. Więcej informacji w linku:
http://www.tor.com/jordan/
url=http://www.katedra.nast.pl]Katedra[/url] - Twoje źródło informacji o literaturze fantastycznej :)

Offline Spartan

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 28, 2006, 10:13:18 pm »
Wredne paskudztwo go dopadło. Pozostaje nam życzyć mu zdrowia i skutecznej terapii.
nbowed, Unbent, Unbroken

Offline Ćma

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 20, 2006, 06:12:38 pm »
Ja trzymam kciuki. Niech wraca do zdrowia.
Może i rozwleka strasznie ten swój świat, ale ja się w nim dobrze czuję. Gdyby nie te szczegółowe opisy i rozbudowane intrygi polityczne, rzeczywistość nie byłaby taka realna. Jedyne z czym nie mogę sobie poradzić to ilość nowych postaci i imion ;) , musiałam zacząć prowadzić opisowy spis, żeby się nie zgubić w tym labiryncie. Ale ja lubię zagadki i lubię się zastanawiać co się z czym łączy i co z tego wyjdzie. Rozumiem też, że nie wszystkim się to może podobać. Czekam tak samo na koniec cyklu, ale będzie mi smutno pożegać się z tym światem..., a ileż razy można czytać wszystko od początku? 8)

I witam wszystkich serdecznie. ;)
ww.dwasusy.pl

Offline Jagódka

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #52 dnia: Wrzesień 18, 2007, 09:30:19 pm »
Chyba trzeba odkopać temat.

Dalszego ciągu "Koła" nie będzie - zmarł Autor.

Przykro było to przeczytać. :(
We all love you
just the way you are.
If you're perfect.

Offline Mathrim

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 09, 2007, 04:00:47 pm »
Jak najbardziej będzie, została mu do napisania tylko ostatnia część, przed śmiercią mówił, że powinna mieć około 1500 stron.   Z tego co napisał jego kuzyn na blogu Jordana, zostawił on po sobie tyle materiałów (zapisków oraz nagrań audio), że wystarczy ich na napisanie ostatniej części sagi, czego Jordan na pewno by sobie życzył.
ww.shadowrealm.pl
www.shadowforum.pl

Offline mr.maras

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 16, 2007, 09:25:03 pm »
Pewnie w trosce o dobro czytelnikow wydawca z rodzina wycisna potem z zapisanych chusteczek, wyskrobanych w piwnicy na scianie notatek i baaardzo gleboko ukrytych wsrod skarpet skryptow kolejne siedem tomow sagi. A nastepnie zjawia sie kontynuatorzy w osobach syna, kuzyna, sasiada lub kolegi po piorze, z ktorym zmarly szczerze sie nienawidzil, ale za to wydawca...
Spalić po przeczytaniu.

Offline GyzzBurn

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 18, 2007, 06:07:37 pm »
Cytat: "Jagódka"
Cytat: "Spartan"
Konsekwencją wieloletnich rządów kobiet jest to, że niedopuszczają one nawet do myśli, że facet może powiedzieć coś sensownego (Nynaeve w tym przoduje).

Postaci Nyneave szkoda mi najbardziej :(. W początkowych tomach była, jak dla mnie, naprawdę świetna - fakt, czasami działała na nerwy, ale tak jakoś sympatycznie ;). A potem zaczęła zachowywać się jak własna parodia :?. Czy ktoś potrafi mi wyjaśnić, dlaczego z czasem zdziecinniała i zgłupiała zamiast dorosnąć?? Rozumiem, że mogło chodzić o jakiś humorystyczny dodatek, ale to jest aż sztuczne. No bo jak można być aż taką kretynką...?

tak! jak wielu czytelników mnie również na początku irytowała Nynaeve, później poznając legion kolejnych heroin polubiłem Ninę by również ze zdziwieniem zaobserwować jak zmienia sie w kretynkę
a najbardziej irytującą postacią kobiecą jest oczywiście Egwene - scena jak maltretowała psychicznie Ninę w świecie snów była żenująca
..when it starts... it starts, what happens... happens and when it' over... it's over...

Offline Mathrim

Cykl "Koło Czasu" Roberta Jordana
« Odpowiedź #56 dnia: Grudzień 11, 2007, 09:23:33 pm »
Cytat: "mr.maras"
Pewnie w trosce o dobro czytelnikow wydawca z rodzina wycisna potem z zapisanych chusteczek, wyskrobanych w piwnicy na scianie notatek i baaardzo gleboko ukrytych wsrod skarpet skryptow kolejne siedem tomow sagi. A nastepnie zjawia sie kontynuatorzy w osobach syna, kuzyna, sasiada lub kolegi po piorze, z ktorym zmarly szczerze sie nienawidzil, ale za to wydawca...


Chyba nie będzie tak źle.  Z tego co się wypowiadała rodzina, to zapiski, które autor pozostawił wystarczą do zakończenia sagi.  Zresztą miał kilku asystentów do pomocy, którzy wspólnie będą mogli zakończyć dzieło.  Trochę czasu na te zapiski miał, gdyż ostatni tom w języku angielskim wydany został chyba w 2005, zakładając, że skończył go pisać pół roku przed wydaniem, to miał około 2 lata na skompletowanie zapisków (a także nagrań audio) bo nawet podczas choroby pisał.

Generalnie zobaczymy, co z tego zrobią, mam nadzieję, że ku czci jego pamięci, nie zrobią z tych zapisków śmiecia, tylko porządny ostatni tom.

Co do ulubionej postaci bo może było tutaj o tym już wspominane, to na początku najbardziej lubiłem Perrina oraz Mata, ale Perrin z czasem zaczął się robić nudniejszy, został mi już tylko Mat :)  Nawet nicka mam z jego przekręconego trochę imienia (normalnie jest Matrim).
ww.shadowrealm.pl
www.shadowforum.pl

 

anything