Otto bohater i dzialania promocyjne zin zin pressu

[Anonymous]

Otto bohatera wyda nam mandra
i bardzo dorbze tylko niestety czarny PR wita tkaczyka trwa nadal a serwisy w tym gildia publikuja jego kolejne txty ot jak chociazby ten:

listopada o godz. 19.00 we wrocławskiej Mediatece mieszczącej się przy Placu Teatralnym 5 miał miejsce wernisaż prac komiksowych Krzysztofa Gawronkiewicza, najznakomitszego obecnie polskiego twórcy komiksowego, stojącego u progu międzynarodowej kariery.

ja wiem ze kazdy ma prawo do reklamy ale
serwisy pelniace funkcje infromacyjen powinny takie rzeczy
wyplapywac to po pierwsze ale nie najwazniejsze
po drugie
dzialania tkaczyka robia de facto krzywde gawronowi
bo podejrzewam ze nie ja jeden mam go serdecznie dosc
moglby ktos poradzic ewentualnie kazac wydawcy zeliga siedziec na tylku i nie produkowac kolejnych reklamowek marnej jakosci

ja bardzo przepraszam ale puszczanie w eter txtu ktory rozpoczyna sie od słow "najznakomitszy rysownik polski" poza tym ze swiadczy o niskim poziomie inteligencji autora powyzszego txt jest  uwlaczjace i krzywdzace gawrona
bo co to znaczy najznakomitszy?
cyz tylko ja jeden uwazam ze nie rysonik i jego praca to cos niepowtarzalnego????
bo jak niby porownac gawrona-minkiewiczow-skutnika- ozge- gosienieckiego- szlape-trusta?
czy tylko dla mnie kazdy z nich jest najznakomitszy bo niepotarzalny???
NIEPOWTARZALNY

widocznie wydawcy zeliga brak jest wyobrazni albo co gorsza inteligencji i znajomisci komiksu wogole niekoneicznie polskiego

jezlei ktos lubi bawic sie jak kretyn to niech to robi na wlasnej stronie
a nie wyskakuje na kazdym serwisie z kolejna informacja o gawronkiewiczu jako najznakomitszym rysowniku  
chyba ze jest to txt sponsorowany to prosze bardzo
wydawca zeliga sposoruje niusa
wydawca ktory zdaje sie nie rozumiec tresci komiksu ktory sam wydal
porownujacgo co i rusz gdzie popadnie do mausa...
ale to inna bajka

konczac:

przez to wszystko
ochota na przeczytanie
komiksu gawronkiewicza i janusza spada prawie do zera...
naprawde nie mam juz ochoty  na
najznakomitszego polskeigo rysownika
po takiej fali tandetnej reklamy
ktora irytuje i odstrecza od osoby a w efekcie od jej komiksu
smutne to ale nic na to nei poradze

kielbasy w supermarkecie tez nie kupie
choc tania i moze nawet dobra
ale rzygam widokiem kieblasy na co drugim  bilboardzie
w drodze do i z pracy

[Viritim]

Drogi Karolu
Ja tam sobie na Ottona ostrzę zęby aż iskry lecą.

I zadne zagrywki marketingowe (takze te dziwne i poronione)  nie sa w stanie zepsuc mi apetytu.

To po prostu fajny komiks będzie.

Kupiłbym go nawet, gdyby w Radiu Maryja spoty reklamowe leciały...

[Anonymous]

Drogi Karolu
Ja tam sobie na Ottona ostrzę zęby aż iskry lecą.

I zadne zagrywki marketingowe (takze te dziwne i poronione)  nie sa w stanie zepsuc mi apetytu.

To po prostu fajny komiks będzie.

Kupiłbym go nawet, gdyby w Radiu Maryja spoty reklamowe leciały...

hmm no to zupelnie eniwrazliwy jestes na gluote ludzka i generalnei zkretynienie...
ja nei mwoie ze komiks zly cyz dobry
ja mwoie o tym ze dosc mam szumu glowa peka..

[Viritim]

Z głupotą zmagam sie na codzień; rzeczywiście chyba nieco się uodporniłem.
Nie zmienia to faktu, ze kwintesencją sprawy jest konkretny człowiek i jego album.

Karawana jedzie dalej...

[pszren]

bo co to znaczy najznakomitszy?

Stary nauczyciel reklamy uczył mnie: możesz mówić że twój produkt jest najlepszy na świecie, ale nie mów że czyjś jest gorszy od twojego.

Pszren

to tyle na temat. dalej wynurzenia różne:
o moralności
obserwuję ostatnio szczególnie niski stan moralności, w mediach, na forach, na ulicach. moralności rozumianej nie jako "robieniu jak nakazują" ale jako życzliwości, dopuszczalności tego, że ktoś ma rację czy też po prostu kultury wypowiedzi. Dodam że to forum jest jednym z miejsc, gdzie dyskusja wg. mnie jest na wysokim poziomie i przeważają teksty rozsądne i niebluzgające. Możliwe jest to głównie dzięki składowi osobowemu uczestników dyskusji oraz wyważonej pracy moderatorów.

jeszcze trochę o moralności
Moim zdaniem komiks może być jednym z nośników moralności fajnej, ludzkiej, atrakcyjnej. Komiksy w sklepach oczywiście czasem przedstawiają bicie się czy przeklinanie, nie zawsze w odpowiednich proporcjach i kolejności ale również właśnie dzięki formie komiksowej można uatrakcyjnić przekaz o pięknie, mądrości czy dobroci.

[Anonymous]

Z głupotą zmagam sie na codzień; rzeczywiście chyba nieco się uodporniłem.
Nie zmienia to faktu, ze kwintesencją sprawy jest konkretny człowiek i jego album.

Karawana jedzie dalej...

jasne jasne
tylko to takie wolanie na pustyni...
bylo o tym kilkakrotnie ale tym razem zwyczjanie slzag mnie trafil
z jednej strony sie ciesze
bo otta kupie
 czekalem na polska edycje
gawrona lubie jako rysownika- nie jest dla mnie najznakomitszym rysownikiem na swiecie czy w polsce..
jest najznakomitszy jak wielu innych w tym co rtobi...swojego..
i tyle
reszta ehhh
glupota potworna

a do pszena:

gdyby WT mial pojecie o podstawach marketingu danwo cos by z tym zrobil...

[Viritim]

Karolu..

Kazdy facet ma prawo do uczciwego wkurwienia (sorry mods).
To bardzo twórcze zjawisko emocjonalne.

Ważne, by obiekt wkurwienia był wart uczuciowego zachodu.
Szanuję Twój wybór  

...ale zdrowie tez ważne.

[burberry]

Ja po prostu tych reklamówek nie czytam i nie sądzę, by ochota na przeczytanie komiksu spadała do zera. Trzeba umieć olewać niektóre duperele.

Chociaż zwrócić uwagę też trzeba umieć.

[Maciej]

Dziwne
ja też nie czytam
zajawek Witka T.

i nie przez złośliwość
tylko nigdy mi się nie chce
klikać na
"WIĘCEJ"
 

[Anonymous]

Dziwne
ja też nie czytam
zajawek Witka T.

i nie przez złośliwość
tylko nigdy mi się nie chce
klikać na
"WIĘCEJ"
 

ja nie klikam na wiecej..
to w lidzie stoi- najznakomitszy rysownik.. itd itp
przejsc do porrzadku dziennego.. okej przechodzilem do tej pory..
zauwazyelm jedynie ze akcje wita zinzina tak naprawde nie odbija sie na moim stosunku do niego czy na moim zdaniu o nim- na glupote nie ma rady... przykladow wyksztalconych idiotow znam od cholery
tylko zauwazylem ze dosc mam gawrona
a to nie prawda bo nie mam..
bo go lubie...
jego-rysownika oczywiscie

[turucorp]

a jesli taka forma "reklamy" jest skuteczna i na 3 odstreczonych przypada 30 zacheconych?
przeciez komiks jest towarem, tak jak pampersy czy proszek do prania i jesli reklamujac go w podobny sposob osiaga sie sukces (dla przypomnienia, poszedl caly pierwszy naklad) to jest to niestosowne czy wlasciwe?
jesli odbiorcy reaguja pozytywnie na taka promocje i trzeba im mowic co jest najznakomitsze bo inaczej po to nie siegna?
Witek dzialajac w ten sposob jest skuteczny, wiec dlaczego mialby to zmieniac?
zeby stracic wiekszosc czytelnikow i zyskac uznanie tych kilku, ktorych to razi ale i tak kupia?

[Anonymous]

zresztą wystarczy spojrzeć na rankingi wprostu, newsweeka i innych pism niebranżowych (śmiesznie brzmi ) gdzie królują rzeczy właśnie promowane agresywną reklamą.
moim zdaniem te informacje nie są jeszcze tak tragiczne jak infa (i tu mnie własnie dziwi bezrefleksyjność serwisów) puszczane przez załogę westtu - a druknęli nam reckę w dzienniku zadupniackim (w domyśle patrzcie jacy jesteśmy qool. hmm. tylko czemu nie rzucili infa na wszystkie serwisy, że kz druknęła im reckę. pewnie dlatego, że recka była za słona ).
no i poza tym nie trzeba ich czytać.

[turucorp]

moim zdaniem te informacje nie są jeszcze tak tragiczne jak infa puszczane przez załogę westtu

a tu bys sie zdziwil, zobacz recke "Eryka" w najnowszym "Magazynie Fantastycznym"
no, ale jesli na czytelnikow dziala taka forma, to ciezko krytykowac "promotorow", ze ja stosuja.
maja rezygnowac ze skutecznej reklamy? (nawet najbardziej prymitywnej i "padliniarskiej")
jak juz, to warto sie zastanowic nad odbiorcami, do ktorych mozna dotrzec jedynie w taki sposob.

[pookie]

To nie była recka.

[turucorp]

To nie była recka.

w spisie tresci "MF" podane jest: Recenzje: Eryk- Ostatnia Szrama 2