Autor Wątek: Co w 2012  (Przeczytany 60448 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline balum

Co w 2012
« Odpowiedź #75 dnia: Grudzień 07, 2006, 01:53:02 pm »
Cytat: "Adamczik"
tu troche mojej inwencji literackiej

Po prostu wymyślasz.
Nostradamus napisał tak mętnie swe przepowiednie, że staja się jasne, dopiero po tym, jak dany fakt się wydarzy. Jeszcze nikomu nie dało sie z nich odcyfrowac poprawnie przyszłości. A minione próby nadają sie teraz do kącika humor.

Offline Adamczik

Co w 2012
« Odpowiedź #76 dnia: Grudzień 07, 2006, 05:30:14 pm »
Cytat: "balum"
Cytat: "Adamczik"
tu troche mojej inwencji literackiej

Po prostu wymyślasz.
Nostradamus napisał tak mętnie swe przepowiednie, że staja się jasne, dopiero po tym, jak dany fakt się wydarzy. Jeszcze nikomu nie dało sie z nich odcyfrowac poprawnie przyszłości. A minione próby nadają sie teraz do kącika humor.


No pewnie, miał napisac obrazowo, dokladnie, nazywając wszystkie rzeczy po imieniu,  z datą i godziną, i najlepiej po polsku- tak zeby nie bylo watpliwoasci o co mu chodzilo.

To, ze ktos nie umie rozszyfrowac przekazu, nie znaczy ze przezkaz jest zły. Osoby probojece go rozszyfrowac nie mialy wystarczającej wiedzy, aby tego dokonac.

Poza tym, wez pisz o wyglądzie pilota samolotu luftwaffe w czasie 2 wojny swiatowej, kiedy nie wiesz co to pilot, samolot, wojna swiatowa.
Jestem wrogiem kobiet, ale nie w łóżku" - Eurypides.

Offline Arafel

Co w 2012
« Odpowiedź #77 dnia: Grudzień 07, 2006, 09:04:05 pm »
Cytat: "Adamczik"
To, ze ktos nie umie rozszyfrowac przekazu, nie znaczy ze przezkaz jest zły.

Jasne. Tylko że nikt nie rozszyfrowuje przekazu - dorabia się post factum wytłumaczenia do przepowiedni. Z każdego niekonkretnego bełkotu da się zrobić przepowiednię w ten sposób. Radzę zapoznać się z tym pojęciem.

Offline Sonial13

Co w 2012
« Odpowiedź #78 dnia: Styczeń 31, 2007, 08:35:37 pm »
Ja z informacją.
Nautilus podaje, że w nocy z soboty na niedzielę (chodzi chyba o noc 3/4 luty), na 1wszym Programie Polskiego Radia będzie trzygodzinna audycja poświęcona 2012. Początek około północy (kilka minut po, jak podaje "FN").
Można zasiąść z "bezalkoholowym" (taaa) i posłuchać, nie...?
Zobaczymy.
"Imagination Is More Important Than Knowledge"

Offline Charlie86x

Co w 2012
« Odpowiedź #79 dnia: Styczeń 31, 2007, 09:14:52 pm »
O ile nie zasne, lub nie zapomne, to pewnie posłucham. ;)
Merci za cyne. :)

Offline Radan

Co w 2012
« Odpowiedź #80 dnia: Luty 01, 2007, 01:25:51 pm »
Cytat: "Adamczik"
Cytat: "balum"
Cytat: "Adamczik"
tu troche mojej inwencji literackiej

Po prostu wymyślasz.
Nostradamus napisał tak mętnie swe przepowiednie, że staja się jasne, dopiero po tym, jak dany fakt się wydarzy. Jeszcze nikomu nie dało sie z nich odcyfrowac poprawnie przyszłości. A minione próby nadają sie teraz do kącika humor.


No pewnie, miał napisac obrazowo, dokladnie, nazywając wszystkie rzeczy po imieniu,  z datą i godziną, i najlepiej po polsku- tak zeby nie bylo watpliwoasci o co mu chodzilo.

To, ze ktos nie umie rozszyfrowac przekazu, nie znaczy ze przezkaz jest zły. Osoby probojece go rozszyfrowac nie mialy wystarczającej wiedzy, aby tego dokonac.

Poza tym, wez pisz o wyglądzie pilota samolotu luftwaffe w czasie 2 wojny swiatowej, kiedy nie wiesz co to pilot, samolot, wojna swiatowa.


Z tym, że przepowidnie Nostradamusa, jak i wszystkie przepowiednie, które zostały stworzone z myślą o tym, żeby się sprawdziły, to naprawdę bełkot. Nostradamus taki bełkot tworzył umyślnie, właśnie po to, żeby to wszystko się sprawdziło. Tylko dzięki temu, władcy, dla których "wróżył" (nie pomnę, kto to był), utrzymywali go.

Np.: Przepowiedział śmierć jakiegoś króla, czy księcia (nie pamiętam dokładnie, kto to był). Ten ktoś umarł. Wniosek: Nostradamus jest jasnowidzem.
Teraz jest podobnie. Nostradamus przepowiedział ogromną wojnę. I wszyscy się podniecają, że przepowiedział II wojnę światową. Ale nikt nie pamięta o tym, że taka wojna, jak i koniec świata oraz śmierć króla (czy księcia) musiały w końcu nastąpić, a Nostradamus nigdy konkretnych dat i okoliczności nie podawał. I na tym polega cały geniusz jego i jego przepowiedni.

Offline Kilroy_06

Co w 2012
« Odpowiedź #81 dnia: Luty 01, 2007, 10:48:58 pm »
Jakieś zepsute te apokalipsy były dotychczas. ;)  A tak poważnie, nudzą mnie wypowiedzi, że teraz napewno szlag nas trafi. Być może to, rzeczywiście chodzi o początek zagłady, chociaż jak zwykle pare osób nie wytrzyma nerwowo, pare strzeli samobója i na tym się skończy. :roll:

Offline Kilroy_06

Co w 2012
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 03, 2007, 08:00:40 am »

Offline TC

  • Moderator
  • Steward
  • *
  • Wiadomości: 6 015
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wylogowany
Co w 2012
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 03, 2007, 09:39:38 am »
Cytuj
Np.: Przepowiedział śmierć jakiegoś króla, czy księcia (nie pamiętam dokładnie, kto to był). Ten ktoś umarł. Wniosek: Nostradamus jest jasnowidzem.
Teraz jest podobnie. Nostradamus przepowiedział ogromną wojnę. I wszyscy się podniecają, że przepowiedział II wojnę światową. Ale nikt nie pamięta o tym, że taka wojna, jak i koniec świata oraz śmierć króla (czy księcia) musiały w końcu nastąpić, a Nostradamus nigdy konkretnych dat i okoliczności nie podawał. I na tym polega cały geniusz jego i jego przepowied

zdaje mi sie ze mówił o katastofie w 1999 r. zerwaniu sojuszy do 1941 i coś zapowidział na rok 1848, wiec jakies daty jednak podał  ;)
RIP Gildio...

Offline balum

Co w 2012
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 03, 2007, 12:20:38 pm »
Nostradamus daty szyfrował, tak jak wszystko inne, dopiero postfaktum wiadomo, o którą mu chodziło.

Offline Skarabeusz

Co w 2012
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 03, 2007, 01:31:00 pm »
Udało mi się rozgryźć przebiegły plan Unii Europejskiej  8)
Polska ma wstąpić do Wspólnoty Euro 10 dni po końcu świata  :lol:
Sam już nie wiem w co łatwiej uwierzyć- w wejście Polski do UE czy w rychły koniec świata...
uk...?

Offline rysia15

Co w 2012
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 03, 2007, 02:53:48 pm »
Skarabeusz napisał
Cytuj
Sam już nie wiem w co łatwiej uwierzyć- w wejście Polski do UE czy w rychły koniec świata...


Uwierz, uwierz, my już jesteśmy w Unii... jak dla koniec świata nie nastąpi w bilższej przyszłości, najwyżej koniec jakiegoś wielkiego państwa ( Rosji?) [bo jak wiemy z historii takie państwa nie mają długiej żywotności] albo wojna, a wojnę chyba ktoś przeżyje  ;)
róg Cię kusi Coca-Colą

Offline Sonial13

Co w 2012
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 04, 2007, 01:04:29 am »
No, druga godzina audycji, a ja nie zostałem jakoś szczególnie czymś zaskoczony...
Dyskusja na poziomie, argumenty rzeczowe, obie strony maja coś sensownego do powiedzenia. Czekam na ten, wiecie, "kop w tyłek". No, zobaczymy.

Po godzinie... Nie kopnął mnie nikt niczym szczególnym w zadzisko. Audycja przyzwoita, solidne trzy plus. Minus dla Roberta za brak "asów z rękawa" i odpowiadania na maile.
CO Z KSIĄŻKĄ, Robert????? Kiedy?
"Imagination Is More Important Than Knowledge"

Offline Pawełek

Co w 2012
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 08, 2007, 11:22:40 am »
Dobrze, że Bernatowicz zajął się tym 2012 rokiem, to zdecydowanie lepsze niż ORBS i inne tego typu rzeczy.

Teraz powinie zająć się jakimś sprawami związanymi z religia.

Offline Sonial13

Co w 2012
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 09, 2007, 09:59:20 pm »
Nie Bernatowicz i Nautilus. Są za bardzo prokościelni. Nie raz już dali temu wyraz.
"Imagination Is More Important Than Knowledge"