trawa

Autor Wątek: BLAKI  (Przeczytany 118517 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline holcman

BLAKI
« Odpowiedź #165 dnia: Październik 28, 2005, 10:27:54 am »
w Przekroju recenzja Blakiego w najbliższym dziale komiks, czyli gdzieś w polowie listopada.

jeśli oczywiście kogoś to interesuje;-)

pozdrawiam

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #166 dnia: Październik 28, 2005, 10:29:31 am »
Cytat: "holcman"
w Przekroju recenzja Blakiego w najbliższym dziale komiks, czyli gdzieś w polowie listopada.

jeśli oczywiście kogoś to interesuje;-)

pozdrawiam



mnie


zatkalo


pozdrawiam

N.N.

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #167 dnia: Październik 28, 2005, 10:49:39 am »
Cytat: "holcman"
w Przekroju recenzja Blakiego w najbliższym dziale komiks, czyli gdzieś w polowie listopada.

jeśli oczywiście kogoś to interesuje;-)

pozdrawiam


Znaczy, że nie jast tak źle, jak się na pierwszy rzut oka wydaje...
Pozdrawiam

Offline lucek

BLAKI
« Odpowiedź #168 dnia: Październik 29, 2005, 01:21:51 pm »
Cytat: "N.N."
Dostałem, przeczytałem, jestem pod wrażeniem. Nie chcę tu powtarzać pochwał, które inni wygłosili przede mną. Pod wszystkimi się podpisuję: świetny album.
Zastanawia mnie jednak i martwi jedna rzecz: "Blaki" to bardzo nietypowy komiks - nie ma drugiej takiej pozycji na polskim rynku; zawiera spory ładunek treści refleksyjnych, dobrze wpisuje się we współczesne trendy i mody literackie; urzekający warstwą graficzną. krótko mówiąc: pozycja zasługująca na wysoką ocenę jako osiągnięcie artystyczne. Krytycy powinni już piać z zachwytu, a przynajmniej kłócić się o to, czy rzeczywiście jest to objawienie, czy tylko próba osiągnięcia czegoś nieosiągalnego. A w każdym razie - nie powinni milczeć.


A milczą...


N.N., ja sie zastanawiam o jakich krytyków Ci chodzi? Bo, nie uraź się, jedynym kompetentnym jakiego znam, jesteś Ty. Panowie o których pisał Karol, "krytycy" bardziej niż krytycy napisali takie żenady, ze jak rzuciłem, tak po ich przeczytaniu ponowiłem palenie papierosów po prostu. Do pani z rzeczpospolitej się nie odniosę bo nie czytałem. Przekrój to tez nie jest jakiś wielki obóz krytyków, niezłe kwiatki często zdarza im się posadzić... no więc zostają tylko krytycy na forum, ale oni tylko słodza, bo w końcu sa znajomymi i w końcu "Blaki" to rzeczywiści album genialny. A o to, czy jest to objawienie czy nie to się chyba nikt nie pokłóci, bo jeszcze komiks chyba nigdy czegoś takiego nie sprowokował żeby się kłócili... ot, takie moje małe wtrącenie... pozdrawiam

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #169 dnia: Listopad 02, 2005, 07:30:54 am »
a tu precel nam napsial co mysli:

http://wrak.pl/index.php3?strona=recenzje1&t=361

Offline wilk

BLAKI
« Odpowiedź #170 dnia: Listopad 04, 2005, 10:20:27 pm »
No musze przyznac ze jestem przyjemnie zaskoczony komiksem. Przede wszystkim warstwa fabularna oraz swietnym klimatem. Bardzo zyciowe i bardzo swojskie sytuacje, az sie czlowiek sam do siebie usmiecha. :)

Nie wiem czy to jest spowodowane ale gdzieniegdzie zamiast znakow zapytania powinny byc wykrzykniki. Bo w tej postaci jakiej jest niektore wypowiedzi brznmia co najmniej dziwne.

I pytanko. Czy album powstal oryginalnie w kolorze?

Offline mykupyku

BLAKI
« Odpowiedź #171 dnia: Listopad 05, 2005, 12:07:27 am »
tak sobie czytam raz na jakiś długi czas różne fora komiksowe i ciekawych rzeczy się dowiaduje - jak choćby w tym wątku: że ktoś uważa mnie za krytyka, ktoś inny za "krytyka" i sprawcę nawrotu palenia - drogie e-dziatki, to że pisuje to-tu-to-tam recenzje nie znaczy, że jestem krytykiem, to że ktoś mnie nazywa krytykiem, nie znaczy że ja tak uważam i można mnie traktować z podśmiec**jczym przekąsem - nie czuje się zobowiązany do poważnego traktowania materii poddanej krytyce, wręcz przeciwnie, zawsze interesowało mnie pisanie swobodnym słowotokiem, serdecznie, od serca i dla przyjemności, a nie intelektualnej gimnastyki, a już broń boże intelektualnej bufonady, i jest kilka waznych powodów dla których nie mam zamiaru wydorosleć i profesjonalnie traktować przedmiotu moich tekstów/zainteresowań - jednym z najistotniejszych jest fakt, że trwają wojny i co rano robię dużą kupę i uświadamia mi to niezbicie, że jestem tylko zwierzęciem, które pozbawione obiektywnej boskości postrzegania (i komunikowania tegoż takoż innym) może się tylko śmiać i cieszyć z pokarmów (także duchowych), są i inne bardziej prozaiczne powody - nie uważam języka za dostatecznie poważny sposób komunikacji, żebym obarczał go rozbudowanym przekazem intelektualnym - może dlatego wolę film i komiks od prozy, a nawet prozy zycia, a już na pewno od forumowego pieprzenia


a wracając w okolice Blakiego - mój o nim tekst ukazał się w magazynie satyrycznym, w którym teoretycznie i zasadniczo dopuszczamy tylko tytuły smieszne lub żenujące do obśmiania, jako przedmioty recenzji, której meritum jest przedstawienie tego co smieszne/żałosne w dziele jest i kropka, jednoczesnie zakładając że sama recenzja powinna rozbawić - Blaki to nie komedia i jego naistotniejsze elementy nie zawierają się li tylko w (auto - nie mylić z autem lub autem)ironii, trzeba być zatem wielkim optymistą/czytaj naiwnym, żeby wymagać odemnie bym popełnil tekst o zabawnej stronie ludzkiej egzystencji, lekko i przyjemnie, a jednoczesnie dopełnił wszystkich intelektualnych formalności, które towarzyszą niektórym i ich synapsom podczas lektury Blakiego i skłaniają ich do poszukiwania mysli krytycznej w "tym temacie" - ja li tylko napisałem "coś tam" dla swej przyjemności, ale tak by naczelny puscił to "coś tam" w ramach magazynu satyrycznego mrużąć oko na fakt że nie jest to tytuł z tych, które recenzujemy, a czemu mrużył to wiadomo, tak samo jak, czemu pisałem

zapraszam do przeczytanie moich kolejnych utworów dostępnych od piątku w kioskach w ramach Chichot nr 3 - znamienicie krytycznych, także o komiksach, chocby na temat Hydrioli, której suguruję zmianę tytułu na "Nóż w dupie" i już mi jest niezmiernie przykro, że nie zgra się to z emocją i chemią synaps co poniektórych, którzy czytając pismo satyryczne (bo mam nadzieję, że nie wyrobili sobie zdania czytając tekst na www chichotu, bo tam jest tylko wstęp) mają wrażenie, że zetknęli się z tygodnikiem powszechnym albo/lub kalendarzem szlacheckim conajmniej


i na miły bóg, proszę mnie nie traktować powaznie, bo to uwłacza mojemu modelowi inteligencji i co gorsza, prowadzi do utraty mojej wiary że z ludzi jeszcze może kiedyś być porządny k***a gatunek - w skrócie: turlaj się karol :)
opyright by mykupyku

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #172 dnia: Listopad 05, 2005, 08:59:20 am »
Cytat: "wilk"
Nie wiem czy to jest spowodowane ale gdzieniegdzie zamiast znakow zapytania powinny byc wykrzykniki. Bo w tej postaci jakiej jest niektore wypowiedzi brznmia co najmniej dziwne.

a gdzie konkretnie?
Cytat: "wilk"
I pytanko. Czy album powstal oryginalnie w kolorze?

neejj. wszystko czarno białe, jak w albumie.
co oznacza że posiadacz albumu nic nie stracił z rysunkowości.
a że timof sie nie chwali to ja napiszę - blaki się już zwrócił (w sensie finnsowym, nie kulinarnym), czyli nie jest tak źle, bo minął niecały miesiąc.
Cytat: "mq"
w skrócie: turlaj się karol

karol ci coś imputował? nie wydaje mi się. zaznaczał że POZA chichitem i kizitem niewiele się o czarnianinie słyszy.
m

Offline mykupyku

BLAKI
« Odpowiedź #173 dnia: Listopad 05, 2005, 09:53:46 am »
Cytat: "murtaugh"

Cytat: "mq"
w skrócie: turlaj się karol

karol ci coś imputował? nie wydaje mi się. zaznaczał że POZA chichitem i kizitem niewiele się o czarnianinie słyszy.
m


coś ty nothing personal na poważnie, pije tylko do niego zmartwion wielce, że pęcznieje w oczach i przy najmniejszym potknięciu zaturla się na smierć, fizis nie genezis ale zdrowie się przydaje - a merytorycznie zbliżył się do ubliżania mi od krytyków, ja nie jestem Szyłak i takich obelg nie zniese, ot co ;)
opyright by mykupyku

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #174 dnia: Listopad 05, 2005, 10:17:34 am »
karol jest aktualnie w stanie zaskowronkowionym i należy mu wybaczyć
;)
m

Offline wilk

BLAKI
« Odpowiedź #175 dnia: Listopad 05, 2005, 11:51:14 am »
Cytat: "murtaugh"
Cytat: "wilk"
Nie wiem czy to jest spowodowane ale gdzieniegdzie zamiast znakow zapytania powinny byc wykrzykniki. Bo w tej postaci jakiej jest niektore wypowiedzi brznmia co najmniej dziwne.

a gdzie konkretnie?

Aaa przepraszam. Za duzo komiksow naraz przeczytalem i mi sie popieprzylo.  :oops:  Wszystko jest w porzadku. To w "Juto bedzie futro" sa takie kwiatki.

Cytat: "Maciej"
Scenariusze Karola podobają mi się bardziej z tego powodu, że sa bardziej intymne, ciepłe. Blaki Skutnika to kontestujący ironizujący zmuł. Blaki Konwerskiego jest bardziej wrażliwy.

A mi natomiast scenariusze Mateusza podobaja sie bardziej. :) Przede wszystkim to nie tylko monologi ale tez wykorzystywanie w pelni jezyka komiksu. Doskonale przyklady to "Dzrzewo" i "Ptaki". Co wiecej nie sadze zeby Blaki Matusza byl mniej wrazliwy. On jest skierowany bardziej na "zewnatrz", na obserwacje rzeczywistosci co juz przesz sam sposob w jaki ten Blaki obserwuje swiat swiadczy o duzej wrazliwosci. Natomiast Blaki Karola jest skierowany bardziej do "wewnatrz", na analizowaniu samego siebie.

To mowilem ja - dr Jung ;)

Offline pookie

BLAKI
« Odpowiedź #176 dnia: Listopad 05, 2005, 11:58:17 am »
KiZitem?

Dobra, napiszę do nowego numeru recenzję Blakiego.
 for Pookie

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #177 dnia: Listopad 05, 2005, 02:49:06 pm »
Cytat: "wilk"
Aaa przepraszam. Za duzo komiksow naraz przeczytalem i mi sie popieprzylo.  :oops:  Wszystko jest w porzadku. To w "Juto bedzie futro" sa takie kwiatki.

ha!

@ pookie: tak mi sie zrymowało z chichitem. nie chodziło o kizianie bynajmniej.
a recke pisz - może wywołasz dyskusję na forum.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
BLAKI
« Odpowiedź #178 dnia: Listopad 05, 2005, 06:10:09 pm »
Cytat: "pookie"
KiZitem?

Dobra, napiszę do nowego numeru recenzję Blakiego.


Mysle, ze chodzilo o tekst Kolca, ale recka na pewno sie przyda.
Dawno sie, Pooki, artystycznie na lamach nie prezentowales.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Anonymous

  • Gość
BLAKI
« Odpowiedź #179 dnia: Listopad 05, 2005, 08:10:03 pm »
recka się przyda, ale nie komiksowi.

:D

w każdym razie jak chce pisać, niech pisze.

mamy w końcu slowness of word, nie?
no.
m

 

anything