Jestem w stanie zrozumieć że miałes pecha Maćku. Tym bardziej ze przeżyłem taką sytuacje scierajac sie z gumolem na oMTH i Arrenie.
Lecz moje przypadki były EWIDENTNYM szczęściem wroga.
Na Arenie Gumol zdał 13 rout test skavenami i to 4 razy na 6Ld!!
Ja w momencie kiedy miałem tylko dobić jego ostatnie 3 modele nie zdałem pierwszego routa (z przerzutem z króliczej łapki!!).
W grze tej pokonałem, na każdym polu 17 skavenów, mając jedynie 9 kislevitów bez niedzwiedzia. I TO SIĘ NAZYWA EWIDENTNY PECH!!
Wygrac taktycznie, zmielić 2 razy silniejszego wroga i przegrać jednym rzutem:(
Na oMTH Gumol, 2 razy rzucił czar opszarowy CoC na 12 cali. Za pierwszym razem zgineli, oprócz jednego, wszyscy moi Bohaterowie (a mieli niezła rozwinięcia)!! Za drugim wykończył moją bandę!
Znów jeden rzut który przesadził o grze kiedy miałem pełną przewagę taktyczną!
Dlatego podsumowywując, wierzę że rzuty były niesprawiedliwe (od strony statystyki), lecz mówienie że Zielony niesłusznie wygrał i jest farciarzem troszkę jest odbiegłe od prawdy.
Z krasnoludami juz tak jest. Albo wybijesz ich do nogi albo przegrasz.
Polecam znów inwestować w h.relick i króliczą łapkę na dowódcy.
Jesli wrócę do mordheim to będe miał pilne oko i pełen respekt do Zielonego.