To jeszcze logiczny wniosek wyciągnięty z podanych dat.
Manga zazwyczaj jest tworzona na bieżąco, tzn. rysujemy odcinek, wydajemy, bierzemy się za następny, wydajemy; i często nie ma wcale pełnego scenariusza, zazwyczaj jest tworzona na luźnych ramach. Trudno byłoby zrobić tak z anime. Dlatego nie chce mi się wierzyć, że na wzór mangi, która zaczęła wychodzić w lutym zrobili pełne anime do października... Chyba że, Gainax już wtedy miał tak niesamowity zespół i sprzęt, że był w stanie na bieżąco robić z 3 odcinki na miesiąc