Gdy ojciec mojej kobiety się dowiedział ode mnie, że powstał komiks na kanwie historycznej masakry górników, bardzo się zdziwił: "kilka osób zginęło i powstał komiks? przecież komiks to forma zabawowa, nazwa <komiks> pochodzi od comic (zabawny)". Trochę to dowodzi tego, ze ludzie pokroju moich rodziców (urodzeni w latach 40/50) nie do końca wiedzą co to dzisiaj jest komiks.
Może czas przestać tak nagminnie używać słowa komiks i zostawić go do bardziej krotochwilnych opowieści
Zacznijmy częściej używać powieści graficznej, można to rozbudować do wszelkich innych zwrotów: nowela graficzna itd. Może to jest droga do przeciwstawienia się zakorzenionej już nieco pejoratywnie koarzonej nazwie "komiks" w Polsce.
Przykład rozmowy z dziennikarzem: Witam, jest Pan autorem wielu komiksów nagrodzonych wieloma nagrodami. Czy ma Pan wielu małoletnich fanów?
Autor: Komiksów? Nie, raczej nie...
Dz: Nie tworzy Pan komiksów?
A: Nie. Tworzę powieści graficzne.
Dz: A, to przepraszam bardzo, źle mnie poinformowano...