Dla mnie ten kodeks ma jedną wadę - nie są to DH. Chociaż w czasach, kiedy dla zdegenerowanych kapitalistów nawet demony i CSM w jednej armii są zbyt skomplikowane czego się można było spodziewać? Jedyny plus tego deksu dla mnie, to termosy w troopsach bez specjala.
A tak BTW, czy tylko mi się wydaje, czy w deksie nie ma definicji demonów?