Ok, może zróbmy tak:
jak widzicie to forum? Jak ma funkcjonować?
Jak widzicie moderację na nim? Pytam tylko o komiksy amerykańskie, bo tylko tutaj mam jakieś możliwości działania
Mi tam się Twoja robota podoba.
@N.N.
Są tematy "rozwojowe", gdzie można się czegoś dowiedzieć i prowadzić dyskusję. Są też tematy ekshibicjonistyczne (bo taka ludzka natura), gdzie jak ktoś ma potrzebę, będzie opisywał swoje pierwsze spotkanie z komiksami, czy którą serię śledzi na bieżąco.
I oba rodzaje tematów są bardzo ważne. A ten drugi pozwala Nam, szaraczkom bez wiedzy ( ), nie być tylko biernymi obserwatorami czy zadawaczami pytań.
Rozumiem zasady funkcjonowania forum i potrzeby różnych jego użytkowników. Zwróć jednak uwagę na to, że obok dwóch grup wymienionych przez Ciebie są jeszcze trzy:
a) tematy, w których ktoś chce naciągnąć kogoś innego na zrobienie czegoś za niego lub dla niego: propozycje pracy za promocję, pytania o to, jak opracować prezentację maturalną itd. itp.
b) tematy bez sensu.
c) tematy, które udają reprezentantów jednej z grup wymienionych przez Ciebie, ale zawierają tylko propozycję, żeby ktoś inny od założyciela tematu wylegitymował się wiedzą lub ekshibicjonizmem. Takie właśnie tematy zakłada Dreadnought. Fakt, że stawia on rozmaite pytania, czasem wręcz naruszające moją (czy kogoś innego prywatność), sam zaś nie daje nic w zamian (nie pisze, z czym jest na bieżąco itp. itd.) osoby wrażliwe mogą uznać za przejaw chamstwa (na pewno jest to bardziej chamskie niż napisania "chachachacha" lub "Hehehehehe".
Osobiście za chamskie uważam też wmawianie innym, że skoro napisali coś tam, to w rzeczywistości napisali coś innego, przekręcanie ich wypowiedzi i insynuowanie im czegoś. Tak bardzo nie cierpię takich zagrywek, że potrafię na nie zareagować bluzgiem. I - oczywiście - za bluzg jestem piętnowany, a koleś, który mnie sprowokował - nie, lub najczęściej - nie..
---
I jeszcze jedno: upomnienia nie są za zwracanie uwagi. Upomnienia są za robienie tego w sposób chamski i przypierdzielanie się bez sensu. Naprawdę - czasem lepiej nie napisać nic, niż pisać np. "hahahahaha".
Czasem się przypierdzielam. Nierzadko, jak się przypierdzielam, robie to po chamsku. Czasem, kiedy się przypierdzielam, przypierdzielam się bez sensu. Ale wcale nie uważam, że napisanie tego konkretnego "chachachacha" było chamskie i bez sensu.
Dla mnie największym problemem jest to moderatorzy na tym forum mają duży problem z zauwążeniem całego szeregu chamskich odzywek. Fakt, że odzywki takie przechodzą bezkarnie, prowokuje użytkowników forum (np. mnie) do posługiwania się nimi (na prawach cytatu, aluzji lub parafrazy) w innych tematach lub działach. I tam, to, co wcześniej nie spotykało się z żadnym odzewem, nagle staje się chamstwem i przypierdzielaniem się bez sensu.
Tym, czego bym najbardziej chciał od moderatorów, jest panowanie nad tym, co na forum się dzieje i mierzenie wszystkich jedną miarą.