Może mają trudniejsze warunki, może nie - nie mam o tym zielonego pojęcia. Nikt nie powiedział, że tworzenie komiksu jest rzeczą łatwą i wdzięczna - to tak, jak ze śpiewaniem każdy może, ale po co? Jeżeli ktoś tworzy hobbystycznie i ma ochotę się tym dzielić, to nie widzę w tym nic złego, ale skoro to udostępnia to niech liczy się z krytyką, że niezależnie, ile w to pracy i czasu włożył, to może być to strasznie słabe i miałkie. Jeszcze bardziej dotyczy to zawodowców. Wszystkich traktuje jednakowo, czy to polski czy zagraniczny twórca - mnie interesuje, czy potrafi mnie zainteresować komiksem i się przebić, bo zasady są dla wszystkich jednakowe. Jeżeli jakiś np. przeciętny Francuz robi lepsze komiksy niż przeciętny Polak, to będąc w Polsce będę wspierał Francuza. Nie wierzę w taką sytuację, że u nas w Polsce istnieje twórca komiksowy, który wydaje u nas niesamowicie fenomenalne, zapierające dech w piersiach historię i nie może się przebić ze swoim dziełami za granice. Nie jest możliwe, że wszyscy są ślepi na to, że u nas tworzy się wybitne komiksy, czy bardzo dobre. Jestem pewien, że jeżeli coś takiego ma miejsce, to jest odnotowywane za granicami, a jeżeli nie ma miejsca, to też jest odnotowywane. Wydaje mi się, że zasoby naszego rynku komiksowego są powszechnie znane. Nie uważam się, za znawcę, czy eksperta, to pozostawiam innym, a jak się okazuje oni nie są przychylni dla polskiego środowiska, pewnie nie jest to przypadek. Być może komiksy, które powstają są zbyt skomplikowane, zawiłe - jednym słowem są zbyt trudne dla zwykłego czytacza komiksowego, bo nie jest on odpowiednio przygotowany.