Autor Wątek: Różne gadki zewsząd 3  (Przeczytany 180315 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mkolek81

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #210 dnia: Lipiec 26, 2016, 01:32:08 pm »
Uzmysłów sobie w końcu że nie znasz umów jakie obowiązują między wydawcami i nie znasz kosztów jakie oni ponoszą.

Jeśli jesteś taki mądry to gdzie to twoje wydawnictwo, jakbyś zszedł z ceny jeszcze niżej niż kolekcje to byś zarabiał dobre pieniądze wg ciebie.

Mikel

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #211 dnia: Lipiec 26, 2016, 01:33:07 pm »
Bazyl to nie tak jak mówisz,
Spójrz na SL, mają nakłady 600 egzemplarzy cena komiksu, powiedzmy wynosi koło 75 PLN, w tym koszty licencji, druku, tłumaczenia, dystrybucji. Rabat śladowy. Bazyl się wścieka bo nie ma rabatu
E. komiks 75 PLN, nakład ??000, w tym koszty licencji, druku, tłumaczenia, dystrybucji. Rabat powiedzmy 50 %, bo taki jest realny rabat. Bazyl marudzi
Em komiks 40 PLN, nakład ??? 000, w tym koszty licencji, druku, tłumaczenia, dystrybucji. Rabat 0 %. Bazyl radosny.
Wszystko zależy od wielu czynników, prowizji, kosztów dystrybucji itp.

Offline 8azyliszek

Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #212 dnia: Lipiec 26, 2016, 01:45:28 pm »
mkolek - jakbym miał kasę na rozruch, to bym takie założył. Bo skoro Sideca mogła kupić licencje na serie Marvela, to nie jest to takie trudne. I wydawałbym w formie podobnej jak Marvel Now, kosząc innych cenowo.

Mikel - liczy się cena końcowa. Jak można mówić, że Egmont jest lepszy, skoro jego np SS kosztuje 47 zł a Eaglemoss i Hachette 40 zł, przy podobnej liczbie stron i twardej okładce. Niższa cena, to niższa cena. Kolekcje nie bawią się w drukowanie wysokich cen, by je niby obniżyć. Po prostu od razu sprzedają je w cenie realnej.

Mikel

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #213 dnia: Lipiec 26, 2016, 01:54:04 pm »
Realny rabat masz ok 50 % od okładkowej na E., tylko że nie w dniu premiery (co też nie jest wzięte z kosmosu, bo takie rabaty masz np. w bonito). Każda firma ma swój model dystrybucji i sprzedaży. Każda firma ustala koszty inaczej, SL otwarcie rozmawia z czytelnikiem, E. i M. drukuje wspólnie z zagranicznymi partnerami niektóre tytuły zmniejszając koszty druku, stąd możliwość przypuszczania że niektóre tytuły się w PL ukażą w takiej a nie innej edycji ale też nie wszystko więc częściowo masz zawyżoną cenę gdyby coś nie tak, co do Em, tu koszty druku rozbijają Ci się na ilość.
p.s. czemu nie marudzisz na cenę WKKM skoro też można dostać tomy za 20 PLN ?

mkolek81

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #214 dnia: Lipiec 26, 2016, 01:54:48 pm »
mkolek - jakbym miał kasę na rozruch, to bym takie założył. Bo skoro Sideca mogła kupić licencje na serie Marvela, to nie jest to takie trudne. I wydawałbym w formie podobnej jak Marvel Now, kosząc innych cenowo.
Wymówki, wymówki i jeszcze raz wymówki. Dla chcącego nic trudnego, po prostu ci się nie chce. Do twoje informacji jest coś takiego jak kredyty kupieckie. Zrób dobry biznes plan i startuj do banku, jeśli jesteś przekonany że zarobisz to czemu nie chcesz zaryzykować. Podpowiem nie chce ci się i tyle.
liczy się cena końcowa. Jak można mówić, że Egmont jest lepszy, skoro jego np SS kosztuje 47 zł a Eaglemoss i Hachette 40 zł, przy podobnej liczbie stron i twardej okładce. Niższa cena, to niższa cena. Kolekcje nie bawią się w drukowanie wysokich cen, by je niby obniżyć. Po prostu od razu sprzedają je w cenie realnej.
To dlaczego kolekcje nie jest dostępna w dyskontach, dlaczego nie chcą dać rabatów na zakup jak inni? Inny model biznesowy, pewnie większe nakłady i brak dodruków. I się przyczepię jeszcze do jednej rzeczy czemu nie regulują ceny jak jest album cieńszy, czemu klient musi u nich płacić zawsze tą samą cenę.

Offline peta18

Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #215 dnia: Lipiec 26, 2016, 01:55:03 pm »
Bazyl idz sie sformatuj i przestan bredzic.

A koledzy, ktorzy z nim dyskutuja o cenach, prosze dajcie spokoj, do niego i tak nie dotrze. Nie karmcie trolla.
Buk, Hodor i Dziczyzna

mgnesium

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #216 dnia: Lipiec 26, 2016, 01:56:50 pm »
Realny rabat masz ok 50 % od okładkowej na E., tylko że nie w dniu premiery (co też nie jest wzięte z kosmosu, bo takie rabaty masz np. w bonito).

sorry, ale to jest kłamstwo. jeszcze rok temu mało komu marzyły się rabaty w wysokości 40%.

no chyba że o czymś nie wiem - w takim razie bardzo chciałbym poznać miejsca, gdzie można w sposób nieograniczony czasowo nabywać roczne, dwuletnie pozycje od wielkiego E we wspomnianych przez Ciebie cenach.

Mikel

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #217 dnia: Lipiec 26, 2016, 01:58:42 pm »
@ up
Prosze bardzo,wystarczy pierwsza pozycja i nie podałem że wszystkie pozyjce.http://bonito.pl/w-321-0-komiksy

mgnesium

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #218 dnia: Lipiec 26, 2016, 02:00:04 pm »
Prosze bardzo,wystarczy pierwsza pozycja i nie podałem że wszystkie pozyjce.http://bonito.pl/w-321-0-komiksy

bez jaj. jeżeli już chcesz dyskutować z bazylem, to przynajmniej nie stosuj jego taktyki. dowód anegdotyczny to dowód do d**y, czyli żaden.

Offline dudi1212

Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #219 dnia: Lipiec 26, 2016, 02:00:45 pm »
mkolek - jakbym miał kasę na rozruch, to bym takie założył. Bo skoro Sideca mogła kupić licencje na serie Marvela, to nie jest to takie trudne. I wydawałbym w formie podobnej jak Marvel Now, kosząc innych cenowo.

Mikel - liczy się cena końcowa. Jak można mówić, że Egmont jest lepszy, skoro jego np SS kosztuje 47 zł a Eaglemoss i Hachette 40 zł, przy podobnej liczbie stron i twardej okładce. Niższa cena, to niższa cena. Kolekcje nie bawią się w drukowanie wysokich cen, by je niby obniżyć. Po prostu od razu sprzedają je w cenie realnej.


8azyl, zrozum jedno - Egmont wydaje komiksy dla komiksiarzy, którzy kupują je w księgarniach i sklepach komiksowych. Eaglemoss i Hachette to wydawcy różnej maści kolekcji - licencję dostają na określone tytuły, w konkretnej formie wydawniczej i są to kolekcje K-I-O-S-K-O-W-E! Kupują je komiksiarze, jak i ludzie, którzy zobaczą reklamę w telewizji, pierwszy numer w Empiku czy na stacji benzynowej i łapią bakcyla kupowania jej.


Ludzie od zawsze lubili zbieractwo - jedni znaczki, inni muszelki, a jeszcze inni złom. Są również ludzie kupujący wszelkiej maści kolekcje - ja nie wiem kto kupuje kurs szydełkowania, samochód sterowany w 5-krotnie wyższej cenie niż jego wartość sklepowa czy lalki z porcelany, ale jednak są nabywcy na taki towar. I cena kolekcji jest niższa, bo mają one szeroką dystrybucję, są medialnie nagłaśniane przy ich starcie i z nimi Egmont czy Mucha konkurować nie mogą. I ja nadal się dziwię, że okładkowa 75 zł, co z rabatem daje - w zależności od promocji - 43-47 zł to dla Ciebie zła cena, a np. tomy WKKM, które mają np. 144 strony to dla Ciebie uczciwy deal.
Zapraszam na nowy blog z newsami:)

http://www.geek-nerd-news.pl/

Mikel

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #220 dnia: Lipiec 26, 2016, 02:04:07 pm »
bez jaj. jeżeli już chcesz dyskutować z bazylem, to przynajmniej nie stosuj jego taktyki. dowód anegdotyczny to dowód do d**y, czyli żaden.
Raczej firmy nie robią takich wyprzedaży charytatywnie mają w to wliczoną swoją marżę.
Więc zanim zaczniesz mnie oskarżać o coś to też logicznie pomyśl.
Tym bardziej że tego typu wyprzedaże są ciągłe.
Poza tym to też kwestia chodliwości serii, bo jest loteria, zawsze może się okazać że dany komiks zejdzie na pniu, a czasem właśnie dostaje się takie promocje.
Ponieważ jesteśmy łasi na słowa, promocja, rabat itp. więc to nas rusza.
Nie jest to argument w dyskusji, tylko ukazanie jak może to wyglądać.
To samo z Bazylem było przy wiecznym, koszt całej trylogii okładkowo to c.a. 300 PLN, realny koszt zakupu to 180 PLN lub mniej (mówimy o nowych), poza tym cena była liczona w rozbiciu równo na wszystkie tomy, a nie schodkowo na poszczególne zeszyty, tym bardziej że to zamknięta całość.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2016, 02:17:14 pm wysłana przez Mikel »

mgnesium

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #221 dnia: Lipiec 26, 2016, 02:12:14 pm »
Raczej firmy nie robią takich wyprzedaży charytatywnie mają w to wliczoną swoją marżę.
Więc zanim zaczniesz mnie oskarżać o coś to też logicznie pomyśl.
Tym bardziej że tego typu wyprzedaże są ciągłe.

tak, są ciągłe - tylko jaki odsetek działu "wyprzedaże" to 50%? a jaki odsetek z tego odsetku to tytuły egmontu? zasugerowałeś w swojej argumentacji, że "realny rabat" na pozycje wydawnictwa to 50% jakiś czas po premierze. a ja Tobie napisałem, że zdarzenie losowe o niskiej powtarzalności nie może pełnić roli sensownego argumentu.

rabat powyżej 40% zdarza się naprawdę rzadko. z ostatnich dwóch lat pamiętam tylko 25-lecie egmontu, masterpass, marcowy kod na nieprzeczytane (+5%) i promocję na czytam.pl (symboliczne +1%, +2%).

Offline Antari

Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #222 dnia: Lipiec 26, 2016, 02:13:51 pm »
mkolek - jakbym miał kasę na rozruch, to bym takie założył. Bo skoro Sideca mogła kupić licencje na serie Marvela, to nie jest to takie trudne. I wydawałbym w formie podobnej jak Marvel Now, kosząc innych cenowo.

To staraj się o dofinansowanie z urzędu pracy na rozpoczęcie JDG. Wystarczy, że udowodnisz im, że twój plan ma sens, co chyba trudne nie będzie, co nie?  :wink:

Offline 8azyliszek

Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #223 dnia: Lipiec 26, 2016, 02:22:24 pm »
dudi - a kto Egmontowi broni sprzedawać komiksy w kioskach? Zresztą, w zeszłym roku rzucali własne Asteriksy na kioskowe półki po 20 zł, więc jak chcą, to mogą. Egmont wcale nie jest lepszy, dlatego, że ma ograniczoną sprzedaż w księgarniach, internecie i Empikach. Komiksy powinny być dostępne powszechnie i jak najtańsze. I to nam daje WKKM i WKKDC. Wejść do kiosku na rogu jest znacznie łatwiej i szybciej, niż kupowanie i przelewanie kasy przez internet.

No i daj spokój z objętością. Tomów poniżej 150 stron w 120 numerach, jest zdecydowanie mniej, niż tych liczących 7,8,9 a nawet 11 zeszytów. Na jedną Misję na Marsa przypadnie i Opowieści z Asgardu i Serce Atomu. Bilans jest korzystniejszy dla czytelnika.

Mikel - gdzie nowe tomy WKKM można dostać po 20 zł? Sprowadzasz sprawę do absurdu. Harley, SS czy Flasz kosztują ok 47 zł i trzeba czekać na przesyłkę. Kołczan czy Fear Itself będziesz miał za 40zł, prosto z kioskowej półki. To jest fakt.

Mikel

  • Gość
Odp: Różne gadki zewsząd 3
« Odpowiedź #224 dnia: Lipiec 26, 2016, 02:25:37 pm »
tak, są ciągłe - tylko jaki odsetek działu "wyprzedaże" to 50%? a jaki odsetek z tego odsetku to tytuły egmontu? zasugerowałeś w swojej argumentacji, że "realny rabat" na pozycje wydawnictwa to 50% jakiś czas po premierze. a ja Tobie napisałem, że zdarzenie losowe o niskiej powtarzalności nie może pełnić roli sensownego argumentu.

rabat powyżej 40% zdarza się naprawdę rzadko. z ostatnich dwóch lat pamiętam tylko 25-lecie egmontu, masterpass, marcowy kod na nieprzeczytane (+5%) i promocję na czytam.pl (symboliczne +1%, +2%).
Akurat jeśli chodzi o bonito to tam tytuły się wymieniają, dość częsta zmiana jest, rabaty na poziomie - 50% można często załapać. Każdy chce zarobić, poziom cen jest ustalony na granicy równowagi.
My jako komiksiarze kupujemy w sklepach branżowych, 30 -35 % rabatu jest akceptowalne w dniu premiery, jak pisałem wcześniej im dalej w las tym większe ryzyko że dany tytuł może być niedostępny, ale rabat może się zwiększyć.
@ bazyl
Sorki ok 30 PLN, za nówki WKKM, chociaż na tym też ktoś zarabia.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2016, 02:41:28 pm wysłana przez Mikel »