Lol.
To jeszcze mówisz, że to przerysowane i przerysować nie umiesz? Popatrz na linię parapetów okien czy cokolwiek innego. Chociaż dobra, nic już nie mówię, ja się tam nie znam, tylko tyle, że się "Ziniola" naczytałem. Plus za to, że człowieka w tym samym miejscu umieściłeś! Gdyby był w innym pewnie proporcje by się posypały!
Raz, że nie wiem w jakiej bajce żyjesz i w jak nierealnym świecie, sugerujesz, że każdy rysunek ma być z głowy, z kosmosu, z pamięci?
Jeżeli dla ciebie bazowanie na zdjęciu czy żywej scenie/modelu to
przerysowywanie to jest mi niezmiernie przykro i świadczy to tylko o tym, że z rysunkiem/malarstwem/rzeźbą w praktyce nie miałeś zbyt wiele do czynienia.
Co do okien i parapetów - jest to mój rysunek i moja interpretacja, nigdzie nie napisałem, że to hiperrealizm i odwzorowanie rzeczywistości 1:1.
99% pewności, że chodziło ci o kamienice z lewej strony, kiedy pokazałem zdjęcie, czepiłeś się parapetów, żałosne, przykre, dr freud stwierdziłby pewnie, że masz trudne przeżycia z dzieciństwa, zaraz padnę na kolana, wezmę w dłoń ekierkę i zacznę specjalnie dla ciebie prostować parapety, tylko proszę sprawdź jeszcze płatki kwiatków w donicach, żebym dwa razy planszy nie poprawiał...
Ale gratulacje, że znalazłeś ten rysunek na deviantart, świadczy to o wielkim zapale i chęci edukowania mnie w kwestii perspektywy.