Aha, czyli wydajemy te komiksy, których nie ma po angielsku. Trzeba napisać o tym do Egmontu, bo nie wiedzą co czynią. Dla mnie nie ma związku, bo ja zamawiać komiksów po angielsku nie mam zamiaru, a zamówiłbym po polsku.
Zresztą o czym tu rozmawiać. Sprawa jest prosta - chciałbym by Y zostało przejęte przez inne wydawnictwo i kontynuowane. Chciało by tego też wiele innych osób. Nie ma czego roztrząsać i o czym dyskutować, więc nie wiem po co wynajdujesz jakieś dziwne pytania, bo sprawa jest naprawdę prosta. Wiadomym jest, że są też osoby zadowolone z kontynuacji Koziorożca.